Rok po czterdziestodniowym proteście w Sejmie, niepełnosprawni wyszli na ulice. Sprzeciwiają się temu, jak są traktowani przez rządzących. Domagają się wyższych rent i lepszego dostępu do rehabilitacji. Do propozycji premiera Morawieckiego o comiesięcznym dodatku podchodzą nieufnie.