Wtorek był szczególnym dniem dla Cracovii. Zespół, którego kibicem był Karol Wojtyła, zagrał mecz z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Obecni piłkarze tego klubu zmierzyli się z byłymi zawodnikami, którzy w 2005 roku mieli zaszczyt spotkać się z papieżem w Watykanie.
W niedzielę papież Franciszek ogłosił Jana XXIII i Jana Pawła II świętymi. Wygłoszenie formuły kanonizacyjnej było kulminacyjnym punktem mszy odprawionej w tym dniu w Watykanie. Z tej okazji odbyło się też spotkanie w Krakowie, które zapowiadane było sporo wcześniej.
Jak przed meczem przypomniał trener drużyny ze stolicy Małopolski Wojciech Stawowy, Jan Paweł II lubił sport, "a szczególnie trzymał kciuki za Cracovię".
- Jan Paweł II zawsze nosił Cracovię w sercu i nigdy tego nie ukrywał, nawet powiedział do nas na audiencji: Cracovia Pany! - wspomina Wojciech Stawowy, trener Cracovii.
Plejada "Pasów"
Na spotkanie, które trwało 2x25 min., przyszło ponad 2,5 tysiące widzów, którzy mieli okazję znów obejrzeć w akcji obecnych i byłych piłkarzy "Pasów": Marka Cabaja, Marka Citkę, Piotra Gizę, Pawła Nowaka czy Kazimierza Węgrzyna.
Kibice skandowali m.in. "Nie ma większego od Jana Pawła II". Rozwieszony też był transparent "Karol Wojtyła, przyjaciel Krakowa, wielki kibic klubu Cracovia".
Dochód z meczu - który został rozegrany po hasłem "Jan Paweł II i jego Cracovia" - zostanie przeznaczony na rzecz Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci w Krakowie.
Aktualni piłkarze Cracovii pokonali drużynę złożoną z zawodników, którzy występowali w "Pasach" w styczniu 2005 roku 3:1.
Bramki: Cracovia 2014 - Łukasz Zejdler (8), Marcin Kuś (9), Dawid Nowak (45); Cracovia 2005 - Marek Citko (49-karny).
Źródło: ekstraklasa.tv