Czerwona kartka dla Rafała Gikiewicza za zagranie ręką poza polem karnym ustawiła spotkanie Śląska z Cracovią. Mimo gry w dziesiątkę, wrocławianie mieli jednak kilka sytuacji, po których mogli wyjść na prowadzenie. - Nie da się ukryć, że mieliśmy sporo szczęścia - przyznają solidarnie piłkarze "Pasów".
Autor: ekstraklasa.tv