Trener Niemców obawia się, że w meczu z Grecją, jego zawodnicy staną przed granitową ścianą obrony rywali i będą musieli się bardzo napracować, aby ją sforsować. Niemiecki dziennik "Bild" podaje informację, że w wyjściowym składzie Mario Gomeza zastąpi Miroslav Klose.
- Jestem przekonany, że najtrudniejszym zadaniem będzie sforsowanie szczelnej obrony rywali. O tym rozmawialiśmy podczas odpraw; zawodnicy wiedzą, że czeka ich bardzo trudna przeprawa, aby wywalczyć awans do półfinału - powiedział Loew.
Najwyraźniej selecjoner naszych zachodnich sąsiadów liczy na doświadczenie urodzonego w Opolu Miroslava Klose. Niemiecki dziennik "Bild" poinformował, że to własnie "Miro" wystąpi w ataku od pierwszej minuty, kosztem Mario Gomeza. Klose jak do tej pory w reprezentacji Niemiec wystąpił 119 razy i strzelił 63 gole.
W ekipie Niemiec nie ma poważnych problemów zdrowotnych. Loew zapewnił, że nawet pomocnik Bastian Schweinsteiger, który w czwartek trenował z mniejszymi obciążeniami, będzie w pełnej dyspozycji. Drużyna - zdaniem Loewa - jest przygotowana na defensywną taktykę rywali.
Problemy Greków
A rywale, czyli Grecy takiego komfortu już nie mają. Zagrają bez dotychczasowego kapitana Giorgiosa Karagounisa, który pauzuje za dwie żółte kartki. W podobnej sytuacji jest obrońca Jose Holebas, a inny piłkarz formacji defensywnej Avraam Papadopoulos w meczu otwarcia z Polską doznał kontuzji stawu kolanowego i musiał wrócić do kraju.
Statystyki też nie są sprzymierzeńcem Greków. Dotychczas jeszcze nigdy reprezentacja Hellady nie pokonała Niemców, nawet w meczu towarzyskim. W ćwierćfinale Euro 2012 podopieczni Fernando Santosa będą chcieli udowodnić, że niekorzystne statystyki można zmienić nawet w sytuacji, gdy prognozy nie są optymistyczne. Walkę zapowiada nowy kapitan reprezentacji Grecji Kostas Katsouranis, który zastąpi Karagounisa.
- Nikt w zespole nie zakłada porażki. Jesteśmy, jak nigdy wcześniej zmobilizowani, gotowi do walki o wszystko. Zwycięstwo będzie wielkim świętem greckiej piłki, tym bardziej, że przed Euro 2012 nikt nam nie dawał większych szans na wyjście z grupy. Mieliśmy razem z Czechami być dostarczycielami punktów dla Polski i Rosji. Ale to my gramy dalej - zaznaczył 33-letni Katsouranis.
Grecy w grupie A zajęli drugie miejsce. W grupie B triumfowali Niemcy z kompletem zwycięstw. Podopieczni trenera Loewa wygrali ostatnie 14 meczów o stawkę (wszystkie od czasu półfinału mundialu w RPA 2010 z Hiszpanią) i to oni jdnak są zdecydowanym faworytem drugiego ćwierćfinału turnieju Euro 2012.
Początek spotkania o godzinie 20.45 w Gdańsku.
Przypuszczalne składy:
Niemcy: Manuel Neuer - Lars Bender, Holger Badstuber, Mats Hummels, Philipp Lahm - Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira - Thomas Mueller, Mesut Ozil, Lukas Podolski - Miroslav Klose
Grecja: Michalis Sifakis - Vassilis Torossidis, Kyriakos Papadopoulos, Sokratis Papastathopoulos, Giorgos Tzavellas - Kostas Katsouranis, Giannis Maniatis - Dimitris Salpingidis, Grigoris Makos, Giorgos Samaras - Fanis Gekas
Sędzia: Damir Skomina (Słowenia)
Autor: bor/ / Źródło: PAP/tvn24.pl