Decyzja zapadła, ogłosił ją we wtorek prezes PZPN Zbigniew Boniek. Po 30 lipca Adam Nawałka nie będzie już selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski.
Zawiedli. Rozczarowali. Mundial zakończył się dla Biało-Czerwonych wielką klapą.
Drużyna prowadzona przez 60-letniego Nawałkę pakować walizki mogła już po dwóch meczach grupowych. Najpierw było 1:2 z Senegalem, potem łomot 3:0 od Kolumbii.
Na otarcie łez został mecz z Japonią. Wygrany 1:0, ale...
"Godnie żegnam się z tą reprezentacją"
To wtedy doszło do kuriozalnych wydarzeń. Przez ostatni kwadrans Japończycy tylko wymieniali podania, a Polacy im na to pozwalali. Gotowy do wejścia na murawę był Jakub Błaszczykowski. Selekcjoner, by wreszcie dokonać zmiany, polecił Kamilowi Grosickiemu symulowanie urazu, co ten grzecznie zrobił. Sędzia i tak nie zagwizdał, komedia trwała do końca.
- Spotykamy się w smutnych okolicznościach, przyjmuje tę falę krytyki. Popełniłem wiele błędów, biorę za nie pełną odpowiedzialność - mówił Nawałka w czasie wtorkowej konferencji prasowej, zorganizowanej na Stadionie Narodowym. - Pewien etap się zakończył, pewna formuła wyczerpała, potrzebne są nowe decyzje. Godnie żegnam się z tą reprezentacją, z optymizmem patrzę w przyszłość polskiej piłki.
Jakie były te błędy? - Nie trafiłem ze składem w tym pierwszym, najważniejszym meczu mundialu. Ale żeby była jasność - od pierwszego dnia zgrupowania wszyscy byli w pełnej gotowości. Uważam, że selekcja była optymalna, tu zrobiliśmy wszystko - odpowiedział.
Aneks leżał na biurku
Boniek zdradził, że dwie godziny wcześniej miał na biurku aneks do umowy z Nawałką. Panowie jeszcze raz porozmawiali, spojrzeli sobie - jak to prezes określił - głęboko w oczy i współpracę postanowili jednak zakończyć.
Kto po Nawałce? - Nie jestem człowiekiem, który może pracować na dwóch frontach. Do teraz, do tej godziny, byłem służbowo związany z Adamem. Mnie się wydawało, że przy małych korektach można to kontynuować, Adam na koniec zdecydował o rozstaniu. Nie wiem, w którą stronę teraz pójdziemy. Chcę sobie dać tydzień na odpoczynek, bo jestem trochę zmęczony. Przy wyborze nowego trenera będę się kierował doświadczeniem i intuicją. Na pewno ten ktoś będzie musiał mieć jakąkolwiek koncepcję. Nie ograniczam się do Polski - wyjaśniał Boniek.
Kadrę Nawałka objął jesienią 2013 roku. Przed rosyjskim mundialem miał się czym pochwalić. Jako pierwszy trener w historii Polski wprowadził drużynę narodową i do mistrzostw świata, i mistrzostw Europy. Pod jego wodzą reprezentacja po raz pierwszy wygrała z Niemcami - w październiku 2014 w Warszawie padł wynik 2:0.
Autor: rk, lukl / Źródło: sport.tvn24.pl