Kłopoty premiera to pochodna kłopotów Marcina P., który był mózgiem Amber Gold. To on obiecał ludziom zysk ze złota, to on zatrudnił syna premiera w OLT Express i to on trafił teraz do aresztu. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Marcina P. na całe trzy miesiące, między innymi dlatego, że prokuratura dołożyła mu zarzut oszustwa na dużą skalę. A za to grozi kara już nie pięciu lat wiezienia a piętnastu.