Euro to dopiero początek? Minister sportu Joanna Mucha zdradziła we wtorek, że Polska będzie się starać o organizację dwóch wielkich imprez sportowych. Szczegółów nie chciała podać.
- W tej chwili próbujemy i będziemy aplikować o dwie duże imprezy sportow - powiedziała Mucha na konferencji podsumowującej Euro 2012. - Nie chcę potwierdzać, nie chcę zaprzeczać o jakie imprezy chodzi - dodała.
Minister sportu tłumaczyła, że "nie przyznawała się, że aplikujemy o piłkę ręczną w 2016 roku". Chodziło jej o mistrzostwa Europy w szczypiorniaku - tydzień temu organizację przyznano Polsce.
- Mam nadzieję, że będę mogła komunikować po fakcie podobne informacje w najbliższym czasie, ale nie zdradzam szczegółów - zakończyła.
O czym mówi Mucha?
O jakie imprezy mogło chodzić Musze? W grę mogą wchodzić mistrzostwa Europy w siatkówce, bo najbliższy mundial (w 2014 roku) i tak zostanie rozegrany nad Wisłą. W grę może wchodzić jeszcze jakaś impreza zimowa (np. mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym).
Na razie wykluczone jest rozegranie w Polsce mistrzostw świata czy Europy w lekkoatletyce, z powodu braku odpowiednich obiektów.
Ostatnio minister sportu Ukrainy przyznał, że jego kraj chętnie zorganizowałby z Polską mistrzostwa świata w piłce nożnej. Na razie jest to niemożliwe - w żadnym z krajów nie ma stadionu na 80 tys. osób, co jest wymagane do rozegrania finału mundialu.
Autor: kcz / Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP