Minister finansów pisze list do prezesa Trybunału Konstytucyjnego z sugestią, żeby nie wypowiadał się do momentu ogłoszenia ratingu dla Polski. Po co Paweł Szałamacha to robi, skoro skutki gospodarcze i polityczne tego listu już odczuli Polacy? I czy to jeden z ostatnich pomysłów w jego karierze?
Źródło: tvn24