Niezidentyfikowane umundurowane oddziały pojawiły się w okolicach lotniska w Symferopolu i Sewastopolu. Nieoficjalnie mówi się, że są to ludzie inspirowani przez Rosję. Władze Ukrainy twierdzą, że to one jednak kontrolują lotniska. Ukraińskie siły powietrzne na dobę zamykają przestrzeń powietrzną na Krymie, interweniują dyplomaci, szef brytyjskiej dyplomacji z wizyta do Kijowa leci w niedziele. Jest zatem wojna na nerwy i manewry.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24