Ivan Rakitić długo nie cieszył się wakacjami w ojczyźnie. Zaledwie po dwóch dniach od rozpoczęcia urlopu musiał z rodziną ewakuować się z wyspy Ugljan. Powodem byli chuligani, którzy obrzucali apartament piłkarza kamieniami. Chorwackie media wiążą incydent z rozczarowaniem po dość szybkim odpadnięciu reprezentacji z Euro.
Chorwację typowano do roli czarnego konia, tymczasem mistrzostwa zakończyła na 1/8 finału. Jej piłkarze musieli uznać wyższość Portugalczyków, który gola na wagę awansu strzelili w dogrywce. Rakitić, na co dzień zawodnik Barcelony, nie krył radości na myśl o zasłużonych wakacjach po długim sezonie. Planami pochwalił się w mediach społecznościowych.
Cuando te vas de vacaciones... Kad krenes na odmor.. #lafamiliaunidajamásserávencida pic.twitter.com/Axb1YsYUpy
— Ivan Rakitic (@ivanrakitic) 28 czerwca 2016
Wybito okna, zniszczono drzwi
Teraz musi żałować, bo w piątek razem z żoną i dziećmi w pośpiechu opuszczali wyspę, na której wynajęli zabytkową willę. Budynek miała obrzucać kamieniami
grupa sześciu młodych chuliganów. Wybito okna, zniszczono drzwi. Akurat w tym momencie piłkarz z rodziną miał przebywać w środku. Policja prowadzi śledztwo. Nie wiadomo, czy kogoś w związku ze sprawą zatrzymano.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl