Niewiarygodne dwa pudła zobaczyliśmy w pierwszym meczu 9. kolejki. Najpierw do siatki nie trafił stojący tuż przed bramką Adam Frączczak, później Frank Adu Kwame nie zmieścił piłki pod poprzeczką, choć Radosław Janukiewicz leżał już na murawie. Palmę pierwszeństwa wypada chyba jednak przyznać szczecinianinowi, bo on de facto nie trafił nawet w futbolówkę.
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1
Bramki: Adam Frączczak 15, Takuya Murayama 19 - Marcin Robak 38 (samobójcza)
Żółte kartki: Akahoshi, Lewandowski, Murayama - Deja.
W nawiasie oceny wystawione przez redakcję:
Pogoń: Radosław Janukiewicz (3) - Adam Frączczak (3,5), Wojciech Golla (2), Maciej Dąbrowski (4), Mateusz Lewandowski (3), - Herve Tchami (2) (46. Jakub Bąk 1,5), Maksymilian Rogalski (3,5) (78. Donald Djousse), Bartosz Ława (3) (66. Abdul Moustapha Ouedraogo 3), Takafumi Akahoshi (3,5), Takuya Murayama (3,5) - Marcin Robak (2,5).
Podbeskidzie: Ladislav Rybansky (3,5) - Marek Sokołowski (2), Dariusz Pietrasiak (2,5), Błażej Telichowski (3), Tomasz Górkiewicz (3) - Daniel Bujok (2) (54. Marcin Wodecki 3), Adam Deja (2,5) (72. Kamil Kurowski), Dariusz Łatka (3), Rudolf Urban (2,5) (61. Fabian Pawela 3), Frank Adu Kwame (2) - Piotr Malinowski (2).
Źródło: ekstraklasa.tv