Proboszcz z Osieka podsumowuje kolędę i efekty swojej posługi publikuje w parafialnej gazetce. A tam kwota, adres i nazwiska wiernych, którzy w tym roku wsparli Kościół. Są też dane tych, którzy nie dali ofiary. Mieszkańcy są oburzeni, a proboszcz zdziwiony, bo - jak mówi - robił to w dobrej wierze, by stać przed ludźmi w prawdzie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Tygodnik św. Rocha