Źródło: tvn24
Pewnie nie byłoby teraz sprawy Radosława Sikorskiego, gdyby nie afera madrycka trzech byłych już posłów PiS. To po ich zagranicznym (rzekomo służbowym) wyjeździe zaczęło się prześwietlanie poselskich wydatków na podróże. Bohaterowie tej afery - tak, jak zawsze pierwsi do medialnych występów - tak od miesiąca ani razu nie pokazali się publicznie. Nie było ich w Sejmie ani w ich biurach poselskich, choć dalej są posłami. To milczenie można pewnie różnie interpretować, ale po wywiadzie, jakiego tylko jednej gazecie udzielił Adam Hofman, jedno wydaje się jasne - według niego najlepszą obroną jest atak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24