Dramatyczny lot
TVN24
"Nagle samolot zaczął się przechylać i nastąpił bardzo dramatyczny spadek. W tym momencie wszyscy pasażerowie, którzy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, zostali wbici w sufit" - to relacja jednego z pasażerów boeinga, który leciał z Londynu do Singapuru. Doszło do dramatycznych turbulencji. Samolot "spadał" półtora kilometra. Zginęła jedna osoba, kilka jest w bardzo ciężkim stanie, ale większość wyszła z tego bez szwanku. Łukasz Łubian.
Źródło: TVN24