wideo 2/35
Czują, że świat się od nich odwrócił, ale nie poddają się. Nie mają broni, czołgów, bomb. Mają za to aparat, telefon i oczy dookoła głowy. Fotografują wszystko co się da i ze swojej dziecięcej perspektywy z bliska relacjonują wojnę w Syrii. Tylko tak mogą nie dać o sobie całkowicie zapomnieć. Materiał z programu "Polska i Świat".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24