Dramat Korony. Od wygranej dzieliły ją sekundy


Piłkarze Korony mieli trzy punkty na wyciągnięcie ręki, ale kilkadziesiąt sekund przed końcem do ich bramki trafił Adam Dźwigała. Z remisu w Białystoku cieszą się najbardziej inne zespoły marzące o awansie do czołowej ósemki.