To było starcie dwóch frakcji w Kościele - postępowej i konserwatywnej. Choć tak naprawdę nie wiemy, co działo się za zamkniętymi drzwiami Synodu - wiadomo, kto oficjalnie zwyciężył - żadnych radykalnych zmian (np. dla rozwodników w Kościele) nie będzie, co wywiadzie dla naszego programu arcybiskup Henryk Hoser podsumował krótko - mówiąc, że z Watykanu wraca z tarczą. Ale mówiąc to biskup potwierdza jednocześnie, że jednak walka się toczyła. Co więcej, wprost przyznaje - w rozmowie z Brygidą Grysiak - że nawet rozumie argumenty zwolenników radykalnych zmian, choć ma na to konkretną odpowiedź. Ta odpowiedź jest zarazem bardzo mocnym zarzutem wobec samego Kościoła. Padają słowa o zdradzie Jana Pawła II, który - jak przypomina arcybiskup - już grubo ponad 30 lat temu mówił o tym, co dziś prowadzi do kryzysu rodziny.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24