Liberia. Po ataku rozwścieczonego tłumu na centrum leczenia Eboli pacjenci buntują się i uciekają. Z ośrodka znika około 20 chorych, a razem z nimi zakrwawione materace, pościel i naczynia. Władze miasta obawiają się, że od tej pory wirus będzie nie do opanowania.
Źródło: tvn24