Sprawa Niesiołowskiego czekała trzy lata
tvn24
Sprawa, która z aferą wokół Srebrnej nie ma nic wspólnego, poza tym, że właśnie po ujawnieniu "taśm Kaczyńskiego" nagle wypłynęła. Nagle, bo - jak ustalił nasz reporter - CBA już ponad trzy lata temu zebrało dowody i chciało zarzutów dla Stefana Niesiołowskiego. Obecny szef Biura Ernest Bejda uznał wtedy, że sprawy nie ma. Tak twierdzą agenci, którzy prowadzili dochodzenie. Dotarł do nich Leszek Dawidowicz.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24