BOR bije się w pierś
tvn24
BOR miał jednak dziurawą procedurę. To już oficjalnie potwierdzony wniosek po tym, jak przez nikogo nie zatrzymywany napastnik rozgniótł własnoręcznie jajko na polskim prezydencie w Łucku. Po wydarzeniach na Ukrainie, owszem BOR przyznaje, że popełniono błędy, a MSW dodaje, że wdrożono program naprawczy, ale raport nic nie mówi o konsekwencjach personalnych.
Źródło: tvn24