Rojków, 30 kilometrów na wschód od centrum Warszawy. Na terenie zakładu zajmującego się recyklingiem rozpuszczalników porzucone setki ton niebezpiecznych odpadów. Wśród nich te, o których zrobiło się głośno w połowie lipca po emisji reportażu TVN24 - wody czerwone, powstające podczas produkcji trotylu.