Producentem i dostawcą programu szpiegującego Hermes dla prokuratury była izraelska firma NSO, producent cyberbroni Pegasus - ustalił tvn24.pl. Prokuratura kierowana przez Zbigniewa Ziobrę kupiła go od Izraelczyków bezpośrednio, z pominięciem polskich firm. I bez przetargu. Dotąd nie znaleziono nawet jednego śledztwa, w którym użycie kosztującego miliony złotych Hermesa pomogło w zdobyciu dowodu na popełnienie choćby jednego przestępstwa.
O tym, że prokuratura kierowana przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę dysponowała nowoczesnym narzędziem o możliwościach zbliżonych do Pegasusa, jako pierwsza poinformowała "Gazeta Wyborcza" w marcu tego roku.
Redakcji tvn24.pl udało się ustalić i potwierdzić oficjalnie dalsze szczegóły dotyczące systemu o szpiegowskich funkcjonalnościach, którego pełne możliwości do dziś pozostają tajemnicą.
Tajemnice śledztwa
Od kilku miesięcy staraliśmy się o odpowiedzi na nasze pytania na temat Hermesa zadane Prokuraturze Krajowej. Za każdym razem odsyłano nas do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, która w marcu tego roku wszczęła śledztwo dotyczące kulis zakupu oraz funkcjonowania tego systemu w prokuraturze.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam