Bez skrupułów wdarł się do wąskiego grona najważniejszych filmowców XXI wieku, a jego tragifarsy stały się klasykami. - Chcę, żeby mój każdy kolejny film był jeszcze bardziej dziką, szaloną rozrywką dla dorosłych - mówi w rozmowie z tvn24.pl Ruben Östlund, szwedzki reżyser, scenarzysta i producent, dwukrotny zdobywca Złotej Palmy. Artykuł dostępny w subskrypcji
Ruben Östlund zdążył przyzwyczaić świat filmowy, że każdy kolejny jego tytuł jest prawdziwą petardą. Pięć z sześciu jego dotychczasowych pełnometrażowych fabuł premierę miało w ramach Festiwalu Filmowego w Cannes. Każdym z nich udowadniał, że współczesna kinematografia nie powiedziała ostatniego słowa, a kino autorskie może być świetną i zarazem intelektualną rozrywką.