|

Kancelaria Prezydenta wiedziała, że kontroler lotów kończy pracę wcześnie. Ujawniamy treść maili i nagrania z wieży

Urzędnicy Andrzeja Dudy wiedzieli o tym, że kontroler lotów w Zielonej Górze może pracować jedynie do godziny 22. Tvn24.pl dotarł do korespondencji mailowej, która to potwierdza. Publikujemy też nagrania rozmów pilotów prezydenckiego samolotu z wieżą. Słychać na nich o "naciskach" i pytaniach od "najważniejszych pasażerów". - Na każdym etapie były nieprawidłowości, zupełnie jak w Smoleńsku - komentuje jeden z naszych informatorów.Artykuł dostępny w subskrypcji

O locie z prezydentem Andrzejem Dudą na pokładzie informowaliśmy w tvn24.pl dziewięć miesięcy temu. Czarterowany przez rząd od LOT-u embraer wystartował z lotniska w Babimoście pod Zieloną Górą 2 lipca 2020 roku już po zakończonej służbie kontrolera i bez wydanej zgody na start. O tym incydencie informowała wówczas również "Gazeta Wyborcza".

Czytaj także: