Zniszczyli nowe boiska. "To pewnie wandale"

Jedno boisko już naprawiono, drugie czeka na naprawę nawierzchni
Jedno boisko już naprawiono, drugie czeka na naprawę nawierzchni
Źródło: Karol Kroll

Dwa z czterech mini-boisk do koszykówki, które powstały w 2012 roku na zlecenie Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu wymagają już naprawy.

Warte ponad 100 tysięcy złotych boiska pojawiły się w parkach Kasprowicza, Marcinkowskiego, Jana Pawła II oraz na Chwaliszewie.

O problemach z boiskiem na Chwaliszewie poinformował nas jeden z mieszkańców - Karol Kroll. Położona tam nawierzchnia odpada i kruszy się.–Jest to najprawdopodobniej sprawka wandali, nawierzchnia jest zbyt mocna żeby samoistnie odpadać – twierdzi Jolanta Szymczak, inspektor nadzoru ZZM.

"Spokojnie, jest gwarancja"

Szymczak dodaje też, że jest gwarancja na boisko i w najbliższym czasie wykonawca powinien je naprawić.

Wojciech Gregorczuk , dyrektor firmy, która budowała boiska także twierdzi, że za zniszczeniem nawierzchni stoją wandale. – Na całej powierzchni boiska ewidentnie widać powyrywane z premedytacją kawałki. Gracze pragną chyba grać na samym betonie. W ciągu najbliższych dni ekipa naprawcza powinna pojawić się na boisku i przywrócić je do pierwotnego stanu - deklaruje.

Zniszczone boisko w Poznaniu

Autor: sk/kk/par / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: