Po skończonym kursie zamiast gotówki wyciągnął nóż i kilka razy ranił 60-letnią taksówkarkę. Potem zabrał puszkę z pieniędzmi i uciekł. Kobieta przeżyła, ale sprawcy nigdy nie zatrzymano. Po 24 latach do sprawy wracają policjanci z Archiwum X i pokazują portret pamięciowy podejrzanego.
Funkcjonariusze z Archiwum X wrócili do sprawy usiłowania zabójstwa taksówkarki w Poznaniu. Chodzi o zdarzenie, do którego doszło 15 października 2000 na ulicy Droga Dębińska w Poznaniu. Na stronie komendy wojewódzkiej w Poznaniu pojawił się portret pamięciowy mężczyzny, który sporządzono tuż po zdarzeniu.
Wsiadł do taksówki z nożem
Wszystko zaczęło się na postoju taksówek przy ul. Traugutta. 60-letnia taksówkarka prowadziła granatowego volkswagena passata. - Około godziny 19.20 do jej taksówki wsiadł młody mężczyzna i zamówił kurs na Drogę Dębińską. Kiedy po dotarciu do celu samochód zatrzymał się, siedzący z tyłu pasażer wyciągnął długi nóż i zadał kierującej kilka ciosów, żądając jednocześnie wydania pieniędzy - relacjonuje Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Taksówkarka oddała puszkę z gotówką, a napastnik uciekł w kierunku terenów zielonych przy Drodze Dębińskiej.
- Zraniona kobieta uruchomiła alarm antynapadowy dzięki czemu szybko uzyskała pomoc i trafiła do szpitala. Rany, które zadał napastnik były tak poważne, że kobieta była w stanie zagrażającym życiu. Ostatecznie lekarze wygrali walkę o jej życie – podkreśla Liszczyńska.
Zabezpieczyli liczne ślady, ale napastnik pozostał nieuchwytny
Tuż po zdarzeniu policjanci zabezpieczyli liczne ślady i sporządzili portret pamięciowy sprawcy. Jak mówi Liszczyńska "według relacji pokrzywdzonej napastnik był bardzo młody. Mógł mieć 17-21 lat. Miał około 175 cm wzrostu, trójkątną twarz i włosy w kolorze ciemny blond. Ubrany był w kraciastą koszulę i pomarańczowy t-shirt".
Niestety pomimo wielomiesięcznego śledztwa funkcjonariuszom nie udało się wytypować i zatrzymać sprawcy. Teraz, po 24 latach do sprawy wrócili policjanci z Archiwum X w Poznaniu. - Po raz kolejny analizują ślady kryminalistyczne zabezpieczone na miejscu zdarzenia. Szczególna uwaga śledczych skupiona jest na śladach biologicznych, które w wielu przypadkach zawierają profil DNA sprawcy – tłumaczy Liszczyńska. Policjanci liczą na pomoc osób, które rozpoznają mężczyznę z portretu lub mają wiedzę o wydarzeniu sprzed lat.
Policjanci proszą o kontakt osoby, które rozpoznają mężczyznę z portretu pamięciowego oraz osoby, które być może były świadkami zdarzenia lub mają o nim jakiekolwiek informacje, a wcześniej nie kontaktowały się z Policją. Informacje można przekazać oficerom operacyjnym Archiwum X pod nr tel. 572 900 236 lub mailowo: archiwum.x@po.policja.gov.pl
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań