Właściciele porzucili psa przed świętami. Skomlące zwierzę dopiero po tygodniu uwolnili strażnicy miejscy i policjanci. Pies trafił do schroniska. Jego właścicielom grozi do 2 lat więzienia.
O szczekającym psie w opuszczonym mieszkaniu przy ul. Ratajczaka w Poznaniu, poinformowali strażników miejskich sąsiedzi.- Interwencja mieszkańców wpłynęła do dyżurnego straży miejskiej 30 grudnia. Z zamkniętego mieszkania dochodziło przeraźliwe szczekanie psa. Zapytani przez strażników sąsiedzi twierdzili, że przed wigilią Bożego Narodzenia osoby zajmujące ten lokal prawdopodobnie wyprowadziły się, pozostawiając w mieszkaniu psa - tłumaczy Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej.Wyprowadzkę lokatorów potwierdziła strażnikom administratorka kamienicy. Na miejsce wezwano policję, przedstawiciela administracji oraz pracownika schroniska dla zwierząt.- Wyważono drzwi, w pustych i brudnych pomieszczeniach czekał duży, dorosły pies o białej kręconej sierści. Natychmiast został przewieziony do schroniska dla zwierząt - wyjaśnia Piwecki.
Właścicielom psa grozi do 2 lat więzienia.
Pies zamknięty był w jednym z mieszkań przy ul. Ratajczaka:
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań