24-letni kierowca suzuki zjechał na łuku drogi na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z małżeństwem podróżującym volkswagenem. 71-latek nie przeżył wypadku, a jego żona trafiła do szpitala. Z relacji świadków wynika, że 24-latek próbował uciekać. Nie bez powodu - okazuje się, że 1 grudnia zatrzymano mu prawo jazdy za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Okoliczności wypadku ustalają policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie).
Tragiczny wypadek na ul. Drzymały w Wolsztynie. - Policjanci ustalili, że kierujący suzuki mężczyzna na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka volkswagenem, którym poruszało się małżeństwo z powiatu grodziskiego - informuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
Wypadku nie przeżył 71-letni kierowca volkswagena. Jego żona trafiła do szpitala. Jak podaje policja, kobieta odniosła obrażenia, które nie zagrażają jej życiu.
Opuścił samochód i się oddalił
Kierowca suzuki próbował uciec z miejsca zdarzenia. - Z relacji świadków wynika, że kierujący suzuki mężczyzna opuścił swój samochód i oddalił się w kierunku ul. Źródlanej. Pobiegły za nim trzy osoby, które akurat jechały za nim i widziały, co się działo. Ci państwo po około 200 metrach ujęli kierowcę i poczekali z nim na przyjazd policji - mówi Adamczyk.
Mężczyzna został zatrzymany i przetransportowany do szpitala. W lecznicy udzielono mu pomocy i pobrano krew do badań. - Przeprowadzone równolegle badanie moczu dało wynik pozytywny w kierunku marihuany – dodaje rzecznik.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. W sprawie wszczęto śledztwo, które wyjaśni okoliczności wypadku.
Kilka dni wcześniej zatrzymano mu prawo jazdy
Policjanci ustalili, że kierujący to 24-letni Mateusz O. z Wolsztyna. Mężczyzna pod koniec czerwca miał spowodować wypadek w Babimoście (woj. lubuskie) - te informacje jako pierwsze podało radio RMF FM.
- Z kolei 1 grudnia mężczyzna został zatrzymany w Wolsztynie do kontroli drogowej, podczas której okazało się, że kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym zostało mu zatrzymane prawo jazdy - mówi Adamczyk.
-
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wolsztyn