Pasażer, który we wtorek wypadł z autokaru na autostradzie A2 między Kołem a Koninem to Alex Teyen z brytyjskiego zespołu Black Tongue. Mężczyzna miał pomylić drzwi od toalety z drzwiami wyjściowymi. Trafił do szpitala z urazami głowy i twarzy.
Do nietypowego zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, po godz. 4. Autokar, którym podróżowało 25-osób, jechał w kierunku Świecka.
Nacisnął przycisk
Jak podaje policja, mężczyzna miał pomylić drzwi od toalety z drzwiami wyjściowymi. - Drzwi były hydrauliczne, ale otwierane przyciskiem, który ten mężczyzna nacisnął - mówi Piotr Kąciak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku. Drzwi się otworzyły a 24-latek wypadł na autostradę.
- Autokar się zatrzymał, koledzy udzielili mu pomocy oraz zatrzymali samochód, którym podróżowała Polka. Po angielsku wytłumaczono jej co się stało i poprosili, by powiadomiła policję - tłumaczy Kąciak.
Do Hamburga nie dojechali
Poszkodowany to 25-letni Alex Teyen, wokalista zespołu Black Tongue, który w niedzielę koncertował w warszawskim klubie Proxima. We wtorek wieczorem zaplanowany był kolejny występ grupy w Hamburgu. Jak podał klub Logo, zespół nie dotarł z powodu wypadku samochodowego.
Brytyjczyk z urazami głowy i twarzy trafił do szpitala. Jak podają lekarze, nie ma zagrożenia jego zdrowia i życia.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24