We wtorek na przejście graniczne w Medyce wyruszył z Piły specjalny ambulans. To 18-letni autobus, który w trzy dni pilscy przedsiębiorcy zmienili w karetkę. Ma służyć wolontariuszom, medykom i ratownikom, którzy będą nieść pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Na pokładzie ma dwa miejsca leżące, 18 foteli, cztery stoliki, przewijak, szafki medyczne, lodówkę i sporo innego wyposażenia. Tak wygląda autobus, który pilscy wolontariusze we współpracy z Fundacją Mewa zamienili w trzy dni w wielki ambulans.
- Nie mieliśmy na to ani wiele czasu, ani wiele środków i dlatego autobus może nie wygląda zbyt pięknie. Natomiast jeśli chodzi o potrzeby, wydaje mi się, że będzie tam robił swoją robotę - mówi Jacek Kuczyński z firmy Polster, która koordynowała przekształcanie autobusu w karetkę.
W prace zaangażowane było 25 osób. - Staraliśmy się, aby ten autobus był wykonany w sposób odpowiadający na potrzeby stojących w olbrzymich kolejkach matek z dziećmi - tłumaczy Kuczyński.
Pomysł był inny
Jak przyznaje Krzysztof Rauhut, jeden z pomysłodawców akcji, przekształcenie autobusu pierwotnie nie było planowane. Autobus miał trafić na przejście graniczne w Medyce i służyć do przewozu na inne przejścia graniczne, by rozładować w ten sposób kolejki. - Gdy udało nam się już kupić ten autobus, to okazało się, że kolejki są wszędzie - mówi. Wtedy wpadli na pomysł, by przekształcić go w wielki ambulans.
Autobus we wtorek wieczorem wyjechał z Piły i ruszył w kierunku Medyki. Tam na przejściu granicznym ma przejechać na ukraińską stronę, gdzie ma spełniać swoje zadania.
Opatrzą, dadzą schronienie, wydadzą herbatę
Autobus ma przede wszystkim być miejscem, w którym udzielana będzie pomoc wymagającym interwencji medycznej. Ale nie tylko. Uchodźcy będą mogli się w nim także ogrzać, naładować telefon i napić herbaty. Ta będzie też przygotowywana w środku i rozdawana na zewnątrz.
Kiedy na granicy przestanie być już potrzebny, ma pozostać na Ukrainie i służyć jako polowy punkt pierwszej pomocy na przykład w miejscach, gdzie doszło do. bombardowania czy ataku rakietowego.
Za jego obsługę odpowiedzialne ma być merostwo Łucka.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24