Wjechał samochodem pod pociąg. "Zapory były podniesione"

Rogatki na przejeździe nie były opuszczone
Rogatki na przejeździe nie były opuszczone
Źródło: TVN 24 Poznań

O sporym szczęściu może mówić jeden z kierowców przejeżdżających przez przejazd kolejowy we Wrześni (woj. wielkopolskie). Wjechał samochodem na przejazd kolejowy, na którym były podniesione rogatki i uderzył w niego pociąg. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.

Do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym przy ul. Działkowców we Wrześni.

- Kierowca może mówić o sporym szczęściu. Elektryczny zespół trakcyjny, z którym się zderzył, nie jest ciężki, a przede wszystkim prędkość z jaką jechał nie była duża - mówi Krzysztof Szcześniak z wrzesińskiej policji.

Kierowca w szpitalu

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 59-letni mężczyzna, kierowca chryslera, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg.

- Mężczyzna najprawdopodobniej nie rozejrzał się i uznał, że może bezpiecznie przejechać, bo zapory były podniesione. Czy zawinił sprzęt czy człowiek – to ustali śledztwo - dodaje Szcześniak.

Jak informuje policja, kierowca samochodu ma jedynie wstrząśnienia mózgu. Trafił do szpitala.

Do wypadku doszło na ul. Działkowców we Wrześni:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: