W Kórniku koło Poznania odsłonięto pierwszy na świecie pomnik Wisławy Szymborskiej. Ma formę ławeczki, na której siedzi kot. Stanął przy domu na Prowencie, w którym urodziła się poetka obok promenady nazwanej jej imieniem.
- Ona się nigdy nie godziła na stawianie pomników za życia, za nazywanie jej imieniem instytucji bądź ulic. A tu spotykamy się przy Promenadzie im. Wisławy Szymborskiej i przy jej pomniku - mówi przekornie Michał Rusinek, sekretarz zmarłej przed rokiem poetki.
Skromnie i zacisznie
- Nie chodzi o to, by upamiętniać poezję na billboardach czy wielkich węzłach komunikacyjnych. Ja bardzo się cieszę, że jest to promenada i takie zaciszne miejsce, gdzie można zrobić to, co było jej zdaniem najważniejsze - przejść, przysiąść i pomyśleć - tłumaczy Rusinek.
Ławeczka, na której siedzi kot, stanęła na kórnickim Prowencie, obok domu, w którym urodziła się Wisława Szymborska.
- Zawsze wspominała Kórnik z estymą i sentymentem, jednak nie miała okazji do niego wrócić. Byli już umówieni z burmistrzem na jej przyjazd w 2012 r., jednak, mówiąc brutalnie, śmierć przeszkodziła - wyjasnia Rusinek.
Wystawa, dukat i "Szymborskowóz"
Pomnik poetki odsłonięto w przededniu wypadającej 2 lipca, 90. rocznicy urodzin Wisławy Szymborskiej. Wcześniej, w kórnickim Zamku otwarto wystawę wyklejanek Wisławy Szymborskiej, która prezentowana będzie przez najbliższe dwa miesiące. Z okazji jubileuszu wybita została przez Mennicę Polska specjalna moneta - dukat lokalny - którego emisja rozpoczęłą się 29 czerwca.
Dla osób dojeżdżających na uroczystości z Poznania, uruchomiono specjalny autobus. "Szymborskowozem" za darmo mogły przjechać osoby, które... wyrecytowały fragment jej wiersza "Urodziny".
Autor: fc/roody / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań