W poznańskim Nowym Zoo urodziły się cztery łasice syberyjskie. Narodziny trzech samiczek i jednego samczyka to spore wydarzenie - w ogrodach na całym świecie żyje bowiem zaledwie 22 sztuk tego gatunku.
Małe łasiczki przyszły na świat 11 lipca. O ich narodzinach pracownicy poznańskiego ogrodu zoologicznego dowiedzieli się w dość oryginalny sposób.
- Najpierw słyszeliśmy jedynie popiskiwanie, dopiero przed tygodniem małe po raz pierwszy opuściły dziuplę - mówi Marta Grześkowiak z działu dydaktycznego Nowego Zoo.
Sędziwi rodzice małych brzdąców
Póki co małe drapieżniki trudno dostrzec. Dziuple opuszczają dość rzadko, a nawet gdy wyjdą na wybieg, są tak małe, że ciężko je zauważyć.
W poniedziałek młode po raz pierwszy zostały odrobaczone i zważone. Wszczepiono im też mikrochipy. Najcięższy z całej czwórki jest samczyk, który waży 118 gram. Samiczki ważą po 114 gram.
- Rodzice młodych mają po pięć lat. Nie są już najmłodsi, są mniej więcej w połowie swojego życia. Tym bardziej cieszymy się, że udało im się doczekać potomstwa. Przez te pięć lat nie mieli młodych i tak naprawdę już straciliśmy nadzieję, że kiedykolwiek się ich doczekają - przyznaje Grześkowiak.
Samica dość krótko jest w ciąży. - Młode bardzo późno otwierają oczy, nawet 30 dni po urodzeniu. Czasami zdarza się, że pobierają już stały pokarm, a oczy wciąż mają zamknięte - wyjaśnia Grześkowiak.
Drapieżniki na mleku
Łasica syberyjska w naturze jest typowym mieszkańcem tajgi. Odżywia się gryzoniami, małymi ptakami, rybami i owadami. - Młode na razie żywią się mlekiem, jednak już niedługo zaczną przyjmować stały pokarm - kończy Grześkowiak.
Poznańskie zoo to jedyny ogród w Polsce, w którym można zobaczyć ten gatunek łasic. Na świecie w warunkach hodowlanych żyje zaledwie 22 sztuk, z czego 10 w Sankt Petersburgu.
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Nowe ZOO w Poznaniu