Zaparkowała na "kopercie" i poszła z dzieckiem do szkoły. Kiedy wróciła, policja już czekała

Kobieta zaparkowała na miejscu dla osób z niepełnosprawnością
Do zdarzenia doszło w Wągrowcu
Źródło: Google Earth
36-latka zaparkowała na miejscu dla osób z niepełnosprawnością i zaprowadziła dziecko do szkoły. Za szybą zostawiła kartę, która zezwala na korzystanie z takiego parkingu. Karta jednak nie była jej i była przeterminowana. Sama kobieta - jak się okazało - nie miała nawet prawa jazdy.

Wszystko działo się w czwartek (4 września) przy szkole podstawowej w Wągrowcu (Wielkopolska). Okolice placówki patrolowała motocyklowa drogówka. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierującą citroenem, która jechała bez pasów.

- Zaparkowała pojazd na parkingu w miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnością. Na desce rozdzielczej położyła charakterystyczną kartę, która uprawnia do parkowania w takim miejscu i poszła zaprowadzić dziecko do szkoły - przekazał aspirant Dominik Zieliński z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.

Kobieta zaparkowała na miejscu dla osób z niepełnosprawnością
Kobieta zaparkowała na miejscu dla osób z niepełnosprawnością
Źródło: KPP w Wągrowcu

Policjanci postanowili wylegitymować kobietę. Jak się okazało, karta parkingowa, z której korzystała była wystawiona na inne nazwisko. Co więcej, dokument w 2023 roku stracił swoją ważność.

- To jednak nie koniec, a w zasadzie początek naruszeń, jakich dopuściła się wągrowczanka - dodał oficer prasowy.

Nie miała prawa jazdy

Jak się okazało, pojazd, którym kobieta przyjechała nie posiada aktualnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali elektronicznie dowód rejestracyjny.

- W końcu okazało się, że kierująca zdecydowała się na korzystanie z samochodu, nie posiadając do tego uprawnień. W związku z powyższym w sprawie kierującej rozstrzygać będzie sąd, gdyż wobec kierującego bez uprawnień orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów - podkreślił Zieliński.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: