Janusz Kubicki już w pierwszej turze wygrał wybory w Zielonej Górze. Zdobył 26 329 głosów (68,26 proc.). Będzie to trzecia kadencja Kubickiego na stanowisku prezydenta.
Drugie miejsce zajął Jacek Budziński z komitetu Prawa i Solidarna Jacka Budzińskiego (z poparciem PiS) – 6 878 tys. głosów. Trzecie przypadło Krzysztofowi Bosakowi (Nowa Prawica i Ruch Narodowy) – 1.716 głosów (4,45 proc.), a kolejne zajęli: Jolanta Danielak (SLD Lewica Razem) – 1.588 głosów (4,12 proc.), Rafał Nieżurbida (PSL) – 1.211 głosów (3,14 proc.) i Karolina Nawrocka-Michalczak (komitet Lepsza Zielona Góra Lepsze) – 851 głosów (2,21 proc.).
Kubicki w tych wyborach startował z własnego komitetu, z oficjalnym poparciem Platformy Obywatelskiej, która nie wystawiła swojego kandydata. Wspólnie z politykami tej partii skutecznie zabiegał o powiększenie Zielonej Góry, co nastąpiło 1 stycznia i było przyczyną przesunięcia terminu wyborów.
Wyrazem tej współpracy był m.in. start Kubickiego w listopadzie ubiegłego roku z list PO w wyborach do sejmiku. Prezydent uzyskał wówczas mandat, ale zrzekł się go, by nadal rządzić Zieloną Górą.
Poprzednie wybory na prezydenta Kubicki wygrywał dwukrotnie jako kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z SLD wystąpił jednak po wyborach parlamentarnych w 2011 roku i jest obecnie politykiem niezależnym. W 2010 r. wybory na prezydenta Zielonej Góry wygrał także w pierwszej turze.
"Pan rada" zyska towarzyszy
Połączenie miasta z gminami 1 stycznia oznaczało koniec funkcjonowania rady miasta gminy oraz prezydenta i wójtów. By nie organizować dwa razy wyborów, listopadowe odwołano. Do końca roku miastem i gminami rządziły "starzy" wójtowie i rady. Do czasu nowych wyborów, władzę wykonawczą w Zielonej Górze pełnił prezydent Janusz Kubicki, a funkcję rady - jej dotychczasowy przewodniczący Adam Urbaniak... zupełnie sam.
O ile w przypadku prezydenta, przedłużenie kadencji niewiele zmieniło - nadal działał tak samo, choć zawiadywał dużo większym miastem, tak w przypadku rady miasta, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Zamiast kilkunastu osób, tworzyła ją tylko jedna.
Zielonogórzanie wybrali 25 nowych radnych
Wygrał Komitet Janusza Kubickiego, będzie miał w niej 11 radnych. 7 mandatów zdobył popierany przez PiS komitet Prawa i Solidarna Jacka Budzińskiego, 6 radnych będzie miała Platforma Obywatelska, a jednego SLD.
Radnymi z komitetu Kubickiego zostali: Andrzej Bocheński, Robert Górski, Janusz Kubicki, Grzegorz Hryniewicz, Tomasz Sroczyński, Mariusz Zalewski, Wiesław Kuchta, Wioleta Haręźlak, Filip Gryko, Andrzej Brachmański i Paweł Mocny.
Adam Urbaniak w końcu będzie miał towarzystwo na sesjach rady.
Z lekkim opóźnieniem
Wybory do rady miasta oraz wybory prezydenta w powiększonej o gminę wiejską Zielonej Górze odbyły się w tym roku, ponieważ jesienią 2014 r. odstąpiono od ich przeprowadzenia w związku z decyzją o fuzji tych jednostek samorządu terytorialnego. Ta nastąpiła z początkiem 2015 r.
1 stycznia 2015 r. Zielona Góra powiększyła obszar z 58,34 km kw. do 278,79 km kw, a liczbę ludności o około 20 tys. Tym samym liczy teraz blisko 140 tys. mieszkańców. W skład miasta weszły wszystkie sołectwa dawnej już gminy wiejskiej: Barcikowice, Drzonków, Jany, Jarogniewice, Jeleniów, Kiełpin, Krępa, Łężyca, Ługowo, Marzęcin, Nowy Kisielin, Ochla, Przylep, Racula, Stary Kisielin, Sucha, Zatonie, Zawada oraz przysiółki Barcikowiczki, Krępa Mała i Stożne.
W związku z połączeniem miasta z gminą wiejską, w tym roku w Zielonej Górze było 107.497 uprawnionych do głosowania. Wydano 39.021 kart do głosowania, co daje frekwencję na poziomie 36,30 proc. Głosów ważnych było 38.573, a nieważnych 441.
„Samo głosowanie przebiegło spokojnie i bez incydentów. Nie było też przypadków naruszenia ciszy wyborczej” - poinformował przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej Rafał Skrzypczak.
Głosowanie odbyło się w niedzielę (15 marca) w 76 lokalach wyborczych od godz. 7 do 21.
Autor: ww / Źródło: PAP/TVN 24