Przebywał w kwarantannie, miał grozić nożem swojej małżonce zakażonej koronawirusem. Musieli interweniować policjanci. Mężczyzna chciał się zabarykadować, ale to mu się nie udało. Teraz trafił za kratki. A policjanci - na kwarantannę.
42-latka zatrzymali w niedzielę policjanci kontrolujący osoby przebywające na kwarantannie w podpoznańskiej Rokietnicy. - Jednym z kontrolowanych adresów było miejsce zamieszkania kobiety chorej na COVID-19, przebywającej w izolacji domowej oraz jej rodziny objętej kwarantanną. Policjanci najpierw skontaktowali się telefonicznie, a następnie potwierdzili, że kobieta wraz z mężem i dwójką dzieci przebywa w domu. W rozmowie z policjantami kobieta stwierdziła, że wszystko u nich w porządku – wyjaśnia Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Około 10 minut po telefonie kobieta sama zadzwoniła do policjantów. Prosiła o pilną pomoc. - Powiedziała, że boi się o siebie i dzieci, bo mąż grozi jej nożem – poinformowała policjantka.
Machał nożem, chciał się ukryć
Gdy policjanci wrócili na teren nieruchomości, mężczyzna stał przed drzwiami wejściowymi i wymachiwał nożem. - Po chwili ruszył w ich kierunku, po czym wbiegł do domu, chcąc się zabarykadować. Nie zdążył tego zrobić, ponieważ mundurowi siłą wyważyli drzwi, obezwładnili go i zatrzymali. Na szczęście kobiecie i jej dzieciom nic się nie stało – podkreśliła Liszczyńska. Zatrzymany 42-latek odpowie za groźby karalne, czynną napaść na funkcjonariuszy, zmuszanie ich do zaniechania czynności służbowych oraz znęcanie się nad żoną. Mężczyzna czeka na przedstawienie zarzutów. A policjanci, którzy zatrzymali 42-latka, trafili do izolatorium, gdzie oczekują na przeprowadzenie badań pod kątem SARS-CoV-2.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock