Dwie osoby zginęły w wypadku samochodowym, do którego doszło w niedzielę niedaleko miejscowości Kopydłowo w Wielkopolsce. Kierująca samochodem zjechała na pobocze i rozbiła auto na drzewie.
Policja na razie jeszcze nie ustaliła jeszcze, dlaczego doszło do wypadku: - Z niewyjaśnionych jak na razie przyczyn, na prostym odcinku drogi, kierująca straciła panowanie nad samochodem i wjechała na pobocze. Pojazd uderzył w drzewo - mówi Zbigniew Janusz z konińskiej policji.
Nie wiadomo z jaką prędkością jechał samochód. Wszystkie okoliczności wypadku będą wyjaśniane w toku prokuratorskiego śledztwa.
Zginęły dwie osoby
Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, obok pojazdu zastali kobietę, która wcześniej sama wyszła z samochodu. W środku natomiast uwięziona była jej matka oraz dziecko - roczny chłopiec.
- Przy pomocy urządzeń hydraulicznych strażacy wykonali dostęp do uwięzionych - informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik straży pożarnej w Koninie.
Kierująca pojazdem została karetką przetransportowana do szpitala. Pasażerka oraz dziecko zabrała inna karetka. Niestety lekarz stwierdził najpierw zgon rocznego chłopca, a następnie jego babci.
Do wypadku doszło w miejscowości Kopydłowo, niedaleko Konina:
Autor: ib/kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP Konin