Już po raz szósty trzy poznanianki organizują Project Shoebox. To zbiórka najpotrzebniejszych kosmetyków dla kobiet samotnie wychowujących dzieci, ofiar przemocy domowej czy osób w kryzysie bezdomności. Na pomoc czeka około tysiąca kobiet. Jak je wesprzeć?
Za pierwszym razem w zbiórkę kosmetyków zaangażowały kolegów z pracy. Wspólnymi siłami zebrali 170 kartoników po butach wypełnionych m.in. mydłami, szczoteczkami, kremami. Cztery lata później pudełek było już ponad 750, a do akcji dołączyły się wielkie i małe firmy niemal z całej Polski.
Przekazały już prawie trzy tysiące pudełek z kosmetykami
Project Shoebox to inicjatywa, która narodziła się w Poznaniu sześć lat temu za sprawą Magdaleny Owsianej, Alicji Marcinek i Agaty Frydrychowicz. Jak mówią organizatorki: celem akcji jest niesienie wsparcia materialnego, ale też i emocjonalnego. Jak to działa? Dziewczyny zarejestrowały komitet społeczny, który co roku w lutym prowadzi zbiórkę kosmetyków i produktów pielęgnacyjnych dla kobiet i dzieci. Paczki trafiają do odbiorczyń w okolicy 8 marca, jako prezent z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.
- Ta akcja nieformalnie działa już na całym świecie. My usłyszałyśmy o niej od naszej koleżanki z pracy, która zorganizowała ją w filii w Londynie. Pamiętam, że spakowała wtedy trzy kartoniki nowych kosmetyków, które miała w domu, ale ich nie używała. W ośrodku, do którego je zaniosła, rozdzielono te rzeczy pomiędzy kilkadziesiąt kobiet. To pokazało, jak bardzo taka pomoc była tam potrzebna. Wtedy pomyślałyśmy, że to cudowna akcja, poprzez którą można niewielkim kosztem można dać wielkie wsparcie innym kobietom – opowiada Magdalena Owsiana.
Z roku na rok "Project Shoebox" staje się coraz popularniejszy. Wzrasta też liczba osób, które potrzebują wsparcia. - Akcja co roku poszerza swój zasięg. W 2016 roku trafiliśmy do 160 kobiet. W 2021 było ich już około 1000. Zauważamy, że w tym roku zapotrzebowanie na wsparcie jest równie duże – mówią organizatorki: Agata Frydrychowicz, Alicja Marcinek i Magdalena Owsiana z Komitetu Społecznego Shoebox. – Zgłosiły się do nas 32 fundacje, organizacje i ośrodki interwencji kryzysowej. Zgodnie z raportem Think Tanku Parlamentu Europejskiego, pandemia COVID-19 zwiększyła zagrożenie ubóstwem, wykluczeniem i przemocą wśród kobiet - dodają.
Czytaj też: Okuliści wzięli urlop i jako wolontariusze lecą do Afryki. Będą przywracać wzrok najbiedniejszym pacjentom
"Wychodzą z domu z torebką"
Zbiórki prowadzone są w Poznaniu i Bydgoszczy. - Potrzebne są przede wszystkim kosmetyki i produkty higieny osobistej dla kobiet, bo to one statystycznie najczęściej stają się ofiarami przemocy domowej. Kiedy decydują się odejść od przemocowego partnera, zazwyczaj zabierają z domu tylko torebkę. Nie mają nic. Ośrodki, w których znajdują schronienie, oferują im nocleg, wyżywienie i pomoc psychologiczną, ale takich osobistych rzeczy już nie – tłumaczy Magdalena.
W akcję może się włączyć każdy, nawet jeśli nie mieszka w Poznaniu czy Bydgoszczy. Jak okazać wsparcie? Możliwości są trzy. Można samodzielnie zakupić produkty i dostarczyć je do jednego z dwóch wyznaczonych punktów. Jeśli ktoś nie ma jak samodzielnie wybrać się na zakupy to zawsze może dołożyć swoją cegiełkę do zbiórki prowadzonej na jednym z portali. Trzecia opcja to zbiórki koleżeńskie w miejscach pracy.
Jakie kosmetyki są najpotrzebniejsze?
W każdym pudełku, które trafia do potrzebujących, znajdzie się kartka z życzeniami i około 8-12 najpotrzebniejszych przedmiotów takich jak: żele pod prysznic, mydła, artykuły higieny osobistej, szczoteczki i pasty do zębów, szampony, odżywki do włosów, balsamy do ciała, kremy do twarzy i rąk, dezodoranty, szczotki do włosów i grzebienie.
Dodatkowo można też przynieść: żele, toniki, płyny do mycia twarzy, artykuły higieniczne dla dzieci, kosmetyki do makijażu (tusz do rzęs, kredki do oczu, cienie do powiek, podkłady, pomadki, lakiery do paznokci, farby do włosów, płatki kosmetyczne, gumki do włosów, spinki, drobną biżuterię, nowe rajstopy, skarpetki, majtki, pudełka po butach).
Pudełka, które "przywracają uśmiech i godność"
- Od pierwszej edycji korzystamy z pomocy Projektu Shoebox. Przede wszystkim naszym Klientkom towarzyszy zaskoczenie, że obdarowuje się je pudełkiem z prezentami, których się nie spodziewały. To przywraca uśmiech i poczucie godności – mówi Alicja Banaszkiewicz, dyrektorka Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Kobylnicy pod Poznaniem.
- Reakcją na prezenty jest radość i wzruszenie, że o naszych Paniach nie zapomniano. Zapytane przeze mnie podopieczne powiedziały, że czują wdzięczność, że jest grupa ludzi, która chce im pomóc w taki sposób - dodaje Agnieszka Nowak z Domu dla Samotnych Kobiet z Dziećmi oraz Osób Starszych w Gdańsku.
Za każdym razem to, ile powstanie takich upominków, zależy od hojności darczyńców. W ubiegłym roku udało się przygotować około 1000 pudełek z kosmetykami.
Zbiórki darów i pieniędzy trwa do 25 lutego.
Adresy zbiórki rzeczowej: Wunderman Thompson Technology Ul. Murawa 12-18 wejście A 61-655 Poznań Muzeum Mydła I Historii Brudu Ul. Długa 13/17 85-034 Bydgoszcz
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe