Poznańskie Biuro Rzeczy Znalezionych wystawiło na aukcje niemal 1800 kartek walentynkowych. - Wypełniona nimi walizka była jednym z bardziej nietypowych przedmiotów, które do nas trafiły. Nikt się po nią nie zgłosił. Walentynki już niedługo, więc mamy nadzieję, że nasze kartki zostaną kupione i przyniosą poznaniakom i poznaniankom wiele radości - mówi Natalia Nowak z Biura Rzeczy Znalezionych.
Gdy jakiś przedmiot trafi do Biura Rzeczy Znalezionych Urzędu Miasta Poznania, jego właściciel ma dwa lata na odebranie rzeczy. Może to zrobić, gdy uprawdopodobni prawo własności do depozytu. Musi też pokazać swój dowód tożsamości oraz uiścić opłatę. Jeśli w ciągu dwóch lat nikt nie odbierze zguby, rzeczy przechodzą na osobę, która je znalazła - o ile odbierze je w wyznaczonym terminie. Jeśli tak się nie stanie, właścicielem depozytu zostaje miasto.
W ten sposób pod koniec ubiegłego roku na własność Biura Rzeczy Znalezionych przeszły markowe zegarki, po które nikt w przewidzianym czasie się nie zgłosił. Wszystkie trafiły na licytację na jednym z serwisów aukcyjnych.
Walizka z zaskakującą zawartością
Teraz na aukcje trafiły kolejne przedmioty. Wśród nich - 1790 kartek walentynkowych.
- Wypełniona nimi walizka była jednym z bardziej nietypowych przedmiotów, które do nas trafiły. Nikt się po nią nie zgłosił. Walentynki już niedługo, więc mamy nadzieję, że nasze kartki zostaną kupione i przyniosą poznaniakom i poznaniankom wiele radości – tłumaczy Natalia Nowak, pracownik Biura Rzeczy Znalezionych Urzędu Miasta Poznania.
Jak podał poznański magistrat, kartki można kupić przez 10 dni, w pakietach po 10 sztuk, w formie "kup teraz". W przypadku braku chętnych oferta zostanie ponowiona. - Wszystkie kartki są nowe, niewypisane, do każdej dołączona jest koperta - dodaje Nowak.
Zegary wróciły na licytację
Na licytacje trafiła też biżuteria. Wśród ofert są produkty znanych firm - np. srebrne bransoletki, kolczyki czy łańcuszek. Są też przedmioty ze złota.
Do sprzedaży trafiło również dziewięć zegarków. To przedmioty, które zostały kupione podczas wcześniejszych aukcji Biura Rzeczy Znalezionych, ale chętni ostatecznie zrezygnowali z transakcji.
Biuro Rzeczy Znalezionych działa w budynku Urzędu Miasta Poznania przy placu Kolegiackim. Można tam przynieść przedmioty, które zostały znalezione w Poznaniu. Biuro nie przyjmuje przedmiotów, których szacunkowa wartość jest mniejsza niż 100 złotych, gdy jego znalazca nie mieszka w Poznaniu lub które zostały celowo wyrzucone.
Źródło: PAP, TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Poznań