"Wróciły młode lata i adrenalina". 80-letnia zawodniczka o Wings for Life

"Wróciły wspomnienia"
Wings for Life 2022. 80-letnia zawodniczka o emocjach podczas imprezy
Źródło: TVN24

Ma 80 lat i porusza się na wózku inwalidzkim, mimo to zdecydowała się wziąć udział w charytatywnym biegu Wings for Life w Poznaniu. Uczestniczka imprezy opowiedziała reporterowi TVN24 o swoich emocjach i o tym jak to jest, gdy goni cię sam Adam Małysz.

Już po raz dziewiąty w Polsce odbywa się Wings for Life, charytatywny bieg, w którym w tym samym momencie, na całym świecie bierze udział kilkadziesiąt milionów osób. W Poznaniu uczestnicy uciekają przed samochodem-metą, za którego kierownicą tradycyjnie zasiadł Adam Małysz.

Czytaj też: Relacja na żywo z Wings for Life >>>

80-latka na trasie Wings for Life: to jest nie do opisania

Bieg ruszył punktualnie o godzinie 13. Część uczestników imprezy zakończyła już zawody. Jednak bieg wciąż trwa. A to dlatego, że w tym wyjątkowym przedsięwzięciu każdy biegnie na miarę swoich możliwości, dlatego każdy jest traktowany jak zwycięzca. Reporter TVN24 Aleksander Przybylski rozmawiał z 80-latką, która ścigała się na wózku inwalidzkim i swój medal już odebrała.

- Wspaniałe emocje. Wróciły młode lata, wspomnienia, adrenalina. Byłam uczestniczką olimpiady i paraolimpiady w takich krajach jak Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji - opowiadała kobieta.

- A proszę powiedzieć jak to jest, jeżeli już się widzi, że Adam Małysz jest w pobliżu. Co się wtedy czuje? Przyspiesza się? - dopytywał reporter. - Oj, to jest coś nie do opisania! - skwitowała 80-latka.

Reporter TVN24 w rozmowie z 80-letnią zawodniczką
Reporter TVN24 w rozmowie z 80-letnią zawodniczką
Źródło: TVN24

"Publiczność zawsze daje powera"

Z kolei Łukasz Jedliński, w specjalnym plenerowym studiu w Poznaniu, rozmawiał z fizjoterapeutą Bartoszem Andruszczakiem, który również porusza się na wózku inwalidzkim i ma za sobą udział w biegowych imprezach. - Ja brałem udział na takim specjalnym rowerze. To była niesamowita adrenalina jak ludzie na ulicy klaskali i bardzo dopingowali. (...) Publiczność zawsze daje powera - wspominał Andruszczak.

Jak mówił sport jest świetnym sposobem na rozładowanie emocji, ale też rehabilitację. Trzeba się jednak do tego odpowiednio wcześniej przygotować.

rozmowa Łukasza z panem na wózku
Poznań. Wings for Life 2022. Łukasz Jedliński rozmawia z fizjoterapeutą Bartoszem Andruszczakiem
Źródło: TVN24

Najpierw biegli ulicami Poznania, potem ruszyli na trasę podmiejską

Wings for Life 2022 to jedyny w swoim rodzaju bieg, z którego całkowity dochód znów zostanie przeznaczony na szczytny cel. Jest nim wsparcie badań medycznych związanych z leczeniem przerwanego rdzenia kręgowego. Przeznaczony zostanie na nie całkowity dochód - opłaty startowe i wszystkie darowizny.

ZOBACZ RAPORT TVN24.PL O WINGS FOR LIFE >>>

W Polsce zawodnicy rywalizują na ulicach stolicy województwa wielkopolskiego. Organizatorzy przygotowali dla uczestników zmagań wyjątkową trasę, łączącą w sobie zarówno elementy miejskie, jak i wiejskie. - Do 13. kilometra bieg charakteryzuje się tym, że mamy szerokie ulice, mamy bardzo gęstą zabudowę, dwa razy przekraczamy rzekę i biegniemy przez Rondo Rataja i Rondo Starołęka. Od 13. kilometra powoli opuszczamy miasto, a od 20. kilometra zaczynamy rywalizację na terenach mocno podmiejskich, wiejskich z ładnymi widokami. Myślę, że ta różnorodność trasy będzie bardzo ciekawa dla uczestników - powiedział jeden z organizatorów biegu. 

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: