Odprawiał mszę bez maseczki, nie chciał dać się wylegitymować. Policjanci wynieśli księdza z kaplicy, teraz ukarał go sąd

Źródło:
TVN 24 Poznań, PAP
Poznań: Wyrok dla księdza Michała W. Ma zapłacić 500 złotych grzywny
Poznań: Wyrok dla księdza Michała W. Ma zapłacić 500 złotych grzywnyTVN 24
wideo 2/4
Poznań: Wyrok dla księdza Michała W. Ma zapłacić 500 złotych grzywnyTVN 24

500 złotych grzywny ma zapłacić ksiądz Michał W. To kapłan wydalony ze zgromadzenia salezjanów, który wciąż jednak zamieszkuje w ich domu zakonnym, gdzie urządził kaplicę i odprawia w niej msze. Rok temu policja interweniowała w trakcie jednej z nich. W. nie chciał wtedy się wylegitymować. Ukarał go za to sąd.

Dom zakonny salezjanów mieści się przy ulicy Wronieckiej w Poznaniu. To tam - niemal rok temu, 19 października, przed godziną 8 - pojawił się patrol poznańskiej policji.

Funkcjonariusze interweniowali na prośbę księży salezjanów. Skonfliktowany z nimi suspendowany ksiądz Michał W. zajmuje, zdaniem salezjanów, bezprawnie pokoje w budynku zakonu. Stworzył tam kaplicę i odprawia msze z udziałem wiernych. I właśnie podczas jednego z nabożeństw interweniował patrol policji. Chodziło o nieprzestrzeganie zakazów związanych z pandemicznymi obostrzeniami.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Chodziło o maseczki

- Do tych zachowań miało dochodzić podczas obrzędu religijnego na terenie domu zakonnego. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, potwierdzili, że prowadzący nabożeństwo, a także jego uczestnicy nie zastosowali się do nakazu zasłaniania ust i nosa, nie zachowali także wymaganych odstępów - mówiła podinspektor Iwona Liszczyńska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Kościół salezjanów przy ulicy Wronieckiej w PoznaniuTVN24

Policja wylegitymowała wtedy siedmioro uczestników nabożeństwa. Ale dwaj mężczyźni, w tym ksiądz Michał W., nie chcieli okazać dowodów osobistych, dlatego zostali wyprowadzeni z budynku i zabrani na komisariat.

Ksiądz miał celebrować tam mszę trydencką, czyli taką, podczas której kapłan stoi tyłem do wiernych, a śpiewy i modlitwy odmawia się po łacinie. Transmitował to na żywo w internecie. Film pokazuje, jak wyglądało całe zajście. Słychać na nim między innymi, jak celebrujący nakazuje przyklęknąć policjantom przy wejściu, nie wierzy im też, że są funkcjonariuszami. - Boję się, że wtargnęli do mnie intruzi albo złoczyńcy - mówi do nich. Policjanci ostrzegli, że jeśli zgromadzone osoby nie będą wykonywać ich poleceń, będą musieli użyć siły fizycznej, co w końcu się dzieje. Łapią duchownego pod ramiona i wynoszą go z domu zakonnego. - Zostawcie ich, panowie, my się tylko modlimy! - prosiła jedna z uczestniczek zgromadzenia.

Policja skierowała sprawę do sądu

- W związku z tym zdarzeniem policjanci wyciągną stosowne konsekwencje prawne dotyczące nieprzestrzegania przepisów - zapowiadała podinspektor Liszczyńska.

Do sądu trafiły wnioski o ukaranie całej dziewiątki. - W przypadku mężczyzny celebrującego nabożeństwo oraz towarzyszącej mu osoby dodatkowo skierujemy wniosek o ukaranie za rażące naruszenie zasad sanitarnych. Byli organizatorami tego wydarzenia. Grozi za to kara 30 tysięcy złotych - podawała Liszczyńska.

Jest kara, ale nie za maseczki

W piątek Sąd Rejonowy Stare Miasto w Poznaniu ukarał księdza Michała W. za odmowę okazania dokumentów. Ma za to zapłacić grzywnę w wysokości 500 złotych. Mężczyzna został z kolei uniewinniony od zarzutu niezastosowania się do poleceń policjantów. Jak tłumaczył sędzia Łukasz Kalawski, sąd nie chciał rozstrzygać sporu między księdzem a salezjanami. - Policję wezwano na miejsce nielegalnego zgromadzenia. Policjanci mieli prawo sądzić, że miejsce do którego weszli, nie jest lokalem prywatnym, tylko miejscem publicznym, gdyż na miejscu byli wierni i kaplica, więc mieli prawo sądzić, że jest to miejsce publiczne. W ocenie sądu policjanci zadziałali prawidłowo. W związku z tym, że wszystko działo się jednak w lokalu prywatnym, zgromadzeni nie mieli obowiązku noszenia maseczek - tłumaczył sędzia.

Mieli jednak obowiązek okazania dokumentów policjantom. Zrobili to wszyscy zgromadzeni oprócz księdza i jego ministranta.

- Obwiniony nie może tłumaczyć, że bronił mszy, ponieważ intencją funkcjonariuszy nie było przerwanie mszy, a policjanci poczekali z interwencją na zakończenie nabożeństwa, które odbywało się w pomieszczeniu - podkreślał Kalawski.

Sąd uniewinnił księdza od zarzutu niewykonywania poleceń policjantów, gdyż w ocenie sądu materiał dowodowy nie wskazuje, aby polecenia policjantów były na tyle jasne, żeby stwierdzić, że obwiniony intencjonalnie się do nich nie stosował. Według sądu zachowanie księdza i brak poszanowania dla norm prawnych jest naganne, a ksiądz jako osoba duchowna powinien swoją postawą dawać przykład innym.

Kontrowersyjny kapłan

Ksiądz Michał W. to "kapłan suspendowany". - On nie ma prawa wykonywać mszy świętej w Kościele katolickim, a wierni nie powinni w niej uczestniczyć - podkreślał, w październiku 2020 roku, publicysta Tomasz Terlikowski.

"Został wydalony ze Zgromadzenia Salezjańskiego w sierpniu 2018 roku. Oznacza to, że bezprawnie zamieszkuje na terenie domu zakonnego i wbrew naszej woli wprowadza poza klauzurę zakonną obce osoby, przez co w obecnej sytuacji pandemicznej naraża na niebezpieczeństwo zarażenia koronawirusem wszystkich mających prawo tam przebywać" - informował w oświadczeniu ksiądz Jerzy Babiak, rzecznik Inspektorii Towarzystwa Salezjańskiego.

"Ksiądz podlega karze suspensy, czyli nie wolno mu sprawować Sakramentów Świętych. Zgromadzenie nie ma nic wspólnego z działaniami księdza oraz osobami, które wokół siebie gromadzi" - dodawał ks. Babiak.

Jak zauważał z kolei dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnicki, ksiądz "krytykuje zarówno papieża Franciszka, jak i papieża Benedykta, jak i Jana Pawła II". - Wszystkich uznaje za zdrajców Kościoła - powiedział.

Sam ksiądz W. kontrowersje budzi nie po raz pierwszy, zwłaszcza jeśli chodzi o jego wypowiedzi na temat pandemii COVID-19. - Księża mają obowiązek, jeżeli było realnie zagrożenie i tak dalej, wspierać walkę z koronawirusem, ale to jest tylko wirus i w końcu człowiek na coś musi umrzeć - ocenił w rozmowie z TVN.

Autorka/Autor:FC/ tam

Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium