To będzie zapewne nowy cel wieczornych spacerów poznaniaków i turystów przybywających do stolicy Wielkopolski. W Ogrodzie Dendrologicznym Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu powstała kilometrowa ścieżka z iluminacjami.
Parki iluminacji to coraz popularniejszy na świecie rodzaj zimowej atrakcji, szczególnie chętnie organizowany w ogrodach botanicznych i dendrologicznych, które z naturalnych przyczyn zwykle zamykane są na zimę. - Tego typu atrakcje od lat organizowane są w wielu amerykańskich ogrodach botanicznych. W Europie można było oglądać świetlne iluminacje w ogrodach botanicznych Berlina czy Edynburga. W Polsce od kilku lat ogromną popularnością cieszą się Królewskie Ogrody Światła w Wilanowie - mówi Krzysztof Sachs, dyrektor kreatywny Lumina Parku.
"To wyjątkowe miejsce"
W zeszłym roku park iluminacji można było podziwiać na Zamku Topacz pod Wrocławiem. W tym roku wybór padł na Ogród Dendrologiczny Wydziału Leśnego i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
- To wyjątkowe miejsce. Od stu lat wprowadzamy tu najdziwniejsze gatunki świata. Jest to forma leśnictwa edukacyjna dla naszych studentów, jest to miejsce, gdzie jest przeszło tysiąc różnych gatunków - tłumaczy prof. dr hab. Krzysztof Szoszkiewicz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego.
"Magiczny las"
Teraz wieczorami zamienia się on w "magiczny las", w którym można odbyć ponadkilometrowy spacer i podziwiać przeróżne efekty świetlne, muzyczne i dźwiękowe.
- Oparte jest to na takim pomyśle, że zapraszamy do magicznego lasu, w którym są różne krainy botaniczne, ale też że świata marzeń: świat zabawek, świat słodyczy, są dwie krainy artystyczne - wylicza Sachs.
W sumie utworzono czternaście stref skierowanych do osób w każdym wieku. Ich obejrzenie zajmuje około półtorej godziny.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24