Z zewnątrz znają je niemal wszyscy, ale teraz będzie można zobaczyć, co kryje się pod nimi

Źródło:
TVN 24 Poznań
Poznań: Eksploratorzy weszli do schronu pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r.
Poznań: Eksploratorzy weszli do schronu pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r.TVN 24
wideo 2/7
Poznań: Eksploratorzy weszli do schronu pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r.TVN 24

Ustawiono je 25 lat po wydarzeniach Poznańskiego Czerwca 1956 roku. Dwa krzyże stanowią pomnik tamtych wydarzeń. W najbliższą niedzielę będzie można zajrzeć co kryją pod spodem.

Zwiedzanie podziemi pomnika organizuje Poznańska Grupa Eksploracyjna. Pod krzyże będzie można wejść w godzinach od 10 do 18. Znajduje się tam 85 metrów korytarzy. To pomieszczenia techniczne pomnika i pozostałości po szczelinie przeciwlotniczej z okresu II wojny światowej.

Podczas wycieczek zobaczyć będzie można krzyże od środka – wewnątrz pomnika znajdują się drabiny, po których można wspiąć się w górę i konserwować jego konstrukcję.

Jeden z krzyży od środkaTVN 24 Poznań

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

Lepsze niż piwnica

Szczeliny przeciwlotnicze to rodzaj schronów dla ludności cywilnej, schronów niebojowych przeciwlotniczych budowanych pod koniec wojny światowej na rozkaz Niemców przez polskich robotników przymusowych dla ludności niemieckiej zamieszkującej wówczas Poznań. - Schrony tego typu miały zapewnić krótkie przetrwanie ludności cywilnej narażonej na bombardowania aliantów zachodnich – tłumaczył Mikołaj Rembikowski z Poznańskiej Grupy Eksploracyjnej.

Lokalizacja schronu na pl. MickiewiczaPoznańska Grupa Eksploracyjna

Oczywiście można było ukryć się podczas nalotu w piwnicy. Ale te nie były tak bezpieczne, jak szczeliny. - Bezpośrednie trafienie niszczyło budynek, zniszczyłoby też schron. Ale te budowano w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko bezpośredniego trafienia. Korytarze schronu miały pozałamywany przebieg – mówił Rembikowski. 

Miał mieć tylko metr

Sam pomnik ustawiono w 1981 roku na 25. rocznicę Poznańskiego Czerwca 1956 roku.

- Pomysł postawienia pomnika narodził się w 1980 r., już po zarejestrowaniu "Solidarności". Na zebraniu w Izbie Rzemieślniczej przedstawił go Roman Schefke. Miała być to forma upamiętnienia 25. rocznicy wydarzeń czerwcowych. Szybko zawiązano komitet budowy pomnika, w skład którego wchodzili zarówno profesorowie, jak i robotnicy – wspominał Lech Dymarski, działacz poznańskiej "Solidarności".

Na czele zawiązanego 21 października Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Czerwca 1956 stanął Roman Brandstaetter. - Władza była wtedy w defensywie po wydarzeniach sierpnia 80. Nie było jednak oczywiście przychylności z ich strony. Była natomiast powszechna aprobata społeczna – mówił Dymarski.

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONACH CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO

Nie mogąc sprzeciwić się samej budowie pomnika, władze starały się w inny sposób pokrzyżować szyki opozycji. Ingerencje dotyczyły lokalizacji pomnika. – Chciano, by stanął on w miejscu, w którym nie rzucałby się tak bardzo w oczy, stąd pomysł ustawienia na ul. Towarowej – wyjaśniał Krzysztof Głyda, były kierownik Muzeum Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956.

– Udało się nam jednak przeforsować lokalizację w centrum. W grę wchodziły m.in. niezabudowana przestrzeń naprzeciwko Teatru Nowego czy plac koło Akademii Muzycznej. Wybrano jednak plac Mickiewicza, podejrzewam, że między innymi ze względów logistycznych – mówił Dymarski.

Władze próbowały także wpłynąć na formę pomnika. Bezskutecznie. – W warunkach konkursu pojawiły się wytyczne, które mówiły o tym, że pomnik ma mieć motywy orła, krzyża oraz formę horyzontalną. Nie wiem kto dokonał tego ostatniego zapisu, ale było to w Poznaniu nie do pomyślenia. W grudniu odsłonięto wysoki pomnik pod Stocznią Gdańską i domagano się podobnego w naszym mieście – opowiadał.

Choć jury konkursu wybrane przez Społeczny Komitet Budowy Pomnika Czerwca 1956 złożone było z autorytetów z całego kraju, odrzucono wybrany przez nich projekt pary plastyków. Zakładał on postawienie pomnika w formie horyzontalnej, wysokiego na zaledwie jeden metr. – Jury podziękowano i komitet sam wybrał jeden z chyba trzydziestu projektów, które potem można było zobaczyć w Odwachu. Jeden z projektów zakładał budowę pomnika niemal identycznego jak powstały potem Dzwon Pokoju na Cytadeli – mówił Dymarski.

W końcu 6 lutego 1981 roku wybrano projekt rzeźbiarza Adama Graczyka i architekta Włodzimierza Wojciechowskiego zatytułowany "Jedność". - Były to dwa krzyże bez orła. Komitet jednak zasugerował twórcom, by znalazł się strzegący ich orzeł – wyjaśnia.

Tłum oklaskiwał transport

- Tempo powstania pomnika było ekspresowe. Wynikało to z obaw, że władza zablokuje budowę i pomnik nigdy nie powstanie – tłumaczył Krzysztof Głyda.

Pomnik powstał w 41 dni. W jego budowę zaangażowane było kilka przedsiębiorstw z Poznania, przede wszystkim Zakłady im. Hipolita Cegielskiego, Pomet, Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego i Poznańskie Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych. 23 maja 1981 roku wmurowano akt erekcyjny pod fundamenty pomnika. Co ciekawe, ostateczna decyzja o lokalizacji pomnika na placu Mickiewicza zapadła dopiero 26 czerwca 1981 r. Pomnik był już wtedy gotowy i czekał na odsłonięcie.

19 czerwca 1981 r. o godzinie 14 spod fabryki Cegielskiego wyruszyły ciężarówki z platformami, na których przewożono wielkie krzyże. Wzdłuż całej trasy poznaniacy utworzyli ludzki szpaler, który oklaskiwał nowy pomnik i śpiewał pieśni patriotyczne. Montaż głównych elementów pomnika zajął kilka godzin. Już o godz. 21 krzyże mogli podziwiać zgromadzeni pod powstającym pomnikiem mieszkańcy.

Otwarcie z pompą

Pomnik odsłonięto 28 czerwca. – Na placu Mickiewicza było około 200 tysięcy osób, a duża w tym zasługa ówczesnego prezydenta Poznania Andrzeja Wituskiego, który wezwał mieszkańców do przybycia i niejako "zalegalizował" obchody, jakie miały miejsce pod nowym pomnikiem – opowiadał Dymarski.

W ceremonii odsłonięcia pomnika brali udział m.in. kardynał Franciszek Macharski, arcybiskup Jerzy Stroba i Lech Wałęsa. Pomnik odsłonił natomiast nieformalny przywódca Czerwca’56, Stanisław Matyja wraz z Anną Strzałkowską. – Oprawę artystyczną przygotowali Wojciech Miller i Lech Raczak. Biało-czerwona flaga która przykrywała pomnik została wciągnięta do góry, a na wieży Zamku Cesarskiego spuszczono ogromną płachtę na której wypisane były nazwiska ofiar wydarzeń z czerwca – wspominał Dymarski.

Błyskawiczne postawienie pomnika nie było jedynym sukcesem poznańskiej "Solidarności". Udało im się także przeforsować zmiany nazw ulic – część ulicy Feliksa Dzierżyńskiego przemianowano na 28 Czerwca 1956 roku a fragment Mylnej, na ulicę Romka Strzałkowskiego. Na murach zajezdni MPK przy ul. Gajowej, przed bramą główną ZNTK, bramą HCP, bramą Fabryki Lokomotyw i Wagonów, na ścianie frontowej szpitala im. Raszei, i na ulicy Romka Strzałkowskiego zawisnęły tablice upamiętniające wydarzenia z czerwca 1956r.

Autorka/Autor:Filip Czekała

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Sroczyński / cyryl.poznan.pl

Pozostałe wiadomości

Lindsey Graham, wpływowy senator republikanów, zapowiedział zgłoszenie projektu ustawy o "miażdżących sankcjach" przeciwko Rosji, by skłonić ją do zawarcia pokoju. Ocenił przy tym, że jest "skrajnie sceptyczny", by Moskwa zgodziła się na proponowany przez USA rozejm.

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Źródło:
PAP

- Nie jestem zadowolona - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra edukacji narodowej Joanna Mucha (Polska 2025-TD), odnosząc się do sondażowych wyników Szymona Hołowni, który kandyduje na prezydenta RP. - Ale będziemy restartować tę kampanię - zaznaczyła, dodając, że szczegóły powinien ogłosić kandydat. Poseł Marcin Bosacki (KO) mówił, że jest "bardzo zadowolony" z notowań Rafała Trzaskowskiego i przyznał, że w drugiej turze wyborów liczy na wsparcie "sojuszników z centrum i z lewej strony ".

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że "tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw" uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. "W tym PiS" - dodał. Szef rządu odniósł się do środowego głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji.

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Źródło:
PAP

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- Oczywiście, że odpowiemy na odwetowe cła Unii Europejskiej - powiedział prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem w Białym Domu. Zapytany o chaotyczne decyzje dotyczące polityki handlowej i wielokrotne wycofywanie się z podejmowanych decyzji o cłach, odparł, że to nie niekonsekwencja, lecz "elastyczność".

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. W środę wieczorem zebrana suma przekroczyła 2,5 miliona złotych, co pozwala na zakup dwóch karetek. Sierakowski przekazał, że łącznie z zebranymi w USA pieniędzmi na platformie United24, w dwa dni udało się zebrać w sumie na cztery takie pojazdy. "Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe" - napisał.

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Ten skandal, który wydarzył się w Parlamencie Europejskim, jest dla mnie niewytłumaczalny. To jest głupota ocierająca się o zdradę. Tego nie da się wyjaśnić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji w tej sprawie.

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium