Posen. Tak runęły niemieckie plany

Ul. FredryBundesarchiv

Powiewające na budynkach swastyki, niemieckie tabliczki z nazwami ulic - tak wyglądał Poznań w czasie II wojny światowej. Założeniem Niemców było stworzenie w Wielkopolsce wzorcowego okręgu III Rzeszy i przerobienie Poznania na typowe niemieckie miasto. Tego planu nie udało im się nigdy zrealizować.

Zachodnie terytoria Polski wcielono do III Rzeszy w październiku 1939 r. Wydzielono wówczas osobną jednostkę terytorialną - Reichsgau Posen, którą po kilku miesiącach przemianowano na Warthegau (nazwa stosowana zamiennie z Wartheland) czyli Kraj Warty.

Namiestnikiem Rzeszy na tym terenie mianowano Arthura Greisera. Stolicą został Poznań - "odzyskane" po latach przez Niemców miasto.

Nowy, niemiecki charakter

Od pierwszych dni okupacji, zgodnie z dyrektywami Adolfa Hitlera, władze starały się nadać - a w ich mniemaniu przywrócić - miastu niemiecki charakter, który Poznań miał już przybrać na stałe. Niemcy przejmowali polskie i żydowskie przedsiębiorstwa i warsztaty. Z ulic zniknęły polskie szyldy, pojawiły się tabliczki z niemieckimi nazwami ulic. Przebudowywano obiekty użyteczności publicznej. Za niszczenie polskich i żydowskich pamiątek, tablic czy pomników odpowiadało głównie Hitlerjugend.

Plac Wolności - podwójne oznakowanie ulicBundesarchiv

"II wojna światowa nie oszczędziła Poznania, przyniosła mu straty zarówno materialne jak i biologiczne. Poznań jako stolica Warthegau, stał się centrum eksterminacyjnej polityki okupanta. Masowym aresztowaniom i egzekucjom, deportacjom do obozów koncentracyjnych i na roboty w głąb Niemiec towarzyszyło gromadne wysiedlanie mieszkańców" - pisał w Kronice Miasta Poznania w 1985 r. ówczesny prezydent miasta Andrzej Wituski.

Ich miejsce zajmowali Niemcy. Tych przed wojną w całym Kraju Warty było około 325 tys. W 1944 r. w Wielkopolsce liczba ta zwiększyła się czterokrotnie. Pod koniec wojny co trzeci mieszkaniec Poznania był Niemcem.

Wysiedleni PolacyBundesarchiv

Bez cygar i bez warzyw

Polacy w Kraju Warty mieli być parobkami. Mieli obowiązek pozdrawiać nowych mieszkańców, zdejmując nakrycie głowy i ustępować im miejsca na ulicach, chodnikach i w miejscach publicznych.

Poznaniaków pozbawiono też podstawowej opieki zdrowotnej. Wprowadzono kartki żywnościowe - od 1941 roku Polacy w Kraju Warty nie mogli kupować owoców, mąki pszennej i ciast, a od 1942 roku warzyw. Mieli też zakaz kupowania ryb, alkoholu, papierosów i cygar. Ograniczono również dostęp do kupna odzieży i kosmetyków.

Okupacyjne kartki na artykuły tekstylne dla polskiej pracownicyCYRYL

Utrudniono możliwość edukacji - zamknięto wszystkie polskie szkoły, a dzieci Polaków nie mogły uczęszczać do szkół niemieckich. W późniejszym czasie na naukę w niemieckich szkołach skierowano dzieci w wieku 9-13 lat.

Polacy poniżej 28 lat i Polki poniżej 25 lat nie mogli zawierać ślubów. Oczywiście, zabronione były wszelkie związki niemiecko-polskie. Niemcy narzucili też listę 16 imion, jakie można było nadawać dzieciom. Drugim zawsze musiał być Kazimierz lub Kazimiera.

Do niektórych obiektów zabroniono wchodzić polskiej ludności, niedostępne były na przykład parki, na których bramach wieszano tabliczki "Kein Zutritt für Polen". Podobnie sprawa wyglądała z częścią miejskich ławek. W godzinach szczytu rodzimi poznaniacy nie mogli korzystać z autobusów i tramwajów. Polacy nie mieli także wstępu do niemieckiej pływalni, którą urządzono w dawnej synagodze przy ul. Stawnej.

Wykorzystani byli też jako przymusowa siła robocza. - Pracowali oni wraz z Żydami m.in. przy budowie jeziora Rusałka, które powstało w wyniku spiętrzenia rzeki Bogdanki. Podobne prace wykonywano przy jeziorze Maltańskim - mówi dr Michał Krzyżaniak, autor pracy doktorskiej "Obraz bitwy o Poznań w 1945 r. w świetle dokumentów i materiałów niemieckich".

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO.

Niemiecki porządek

Niemcy po zajęciu Poznania na dobre się w nim rozgościli. W stolicy Kraju Warty urządzili swoją administrację. I tak urząd namiestnika ulokowano w dzisiejszym urzędzie miasta przy placu Kolegiackim (niemiecki Felix-Dahn-Platz). Sam Arthur Greiser rezydował natomiast w Zamku Cesarskim. Swoją prywatną willę miał na Łazarzu, w miejscu obecnej siedziby Radia Merkury. Posiadał też rezydencję w Puszczykowie, z której często udawał się do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Tam lubił spacerować nad jeziorem Góreckim.

Na jednym ze spacerów w październiku 1943 r. towarzyszył mu Heinrich Himmler, który w Poznaniu wygłaszał wówczas tajne przemówienia dotyczące m.in. eksterminacji Żydów. W stolicy Kraju Warty Himmler wygłosił dwie mowy. Pierwszą prawdopodobnie w nieistniejącej już Złotej Sali ratusza skierowaną do gruppenfuehrerów SS, drugą w Zamku do reichgauleiterów i gauleiterów. Po wojnie, nagrania obu tych przemówień stanowiły dowód przeciwko drugiemu najważniejszemu człowiekowi w III Rzeszy podczas procesu w Norymberdze.

W Poznaniu znajdowała się także siedziba rejencji poznańskiej (przy al. Niepodległości) oraz siedziba lokalnej NSDAP, która znajdowała się w budynku dyrekcji poczty przy skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Św. Marcin. Na zajętym przez hitlerowców budynku Izbie Rzemieślniczej umieszczono napis "Dziękujemy naszemu Fuehrerowi. NSDAP - biuro dobrobytu narodowego".

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE NARODOWEGO ARCHIWUM CYFROWEGO.

Siedziba Sturmmabteilungen (SA) znalazła się przy ul. Słowackiego. Przy ul. Solnej powstało dowództwo okręgu wojskowego nr 21. Abwehra, hitlerowski wywiad wojskowy, ulokowany był najpierw w Zamku, potem w budynku przy ul. Zwierzynieckiej 15. Wyższy dowódca SS i policja zajmowały budynek przy ulicy Kochanowskiego. Dowództwo policji kryminalnej (Kripo) początkowo mieściło się w gmachu Collegium Maius UAM przy ul. Fredry, a następnie w budynku przy Placu Wolności. Siedziba Służby Bezpieczeństwa (SD) znalazła się w budynku obecnego gimnazjum Sióstr Urszulanek przy al. Niepodległości. W Domu Żołnierza przy ulicy Niezłomnych funkcjonowało gestapo.

Niemcy zajęli też polskie placówki kulturalne. W Teatrze Wielkim przebudowano wnętrza, by w 1941 r. przemianować go wraz z Teatrem Polskim na Teatry Okręgu Rzeszy. Bilety, fotografie niemieckich artystów czy wykazy spektakli premierowych do dziś zachowały się w teatralnych archiwach.

"Zadbano" także o sport. Utworzono nawet piłkarską ligę Kraju Warty, w której grały takie zespoły jak: 1. FC Posen, SS SG Posen, SG Ordnungpolizei Posen czy Reichsbahn SG Posen. Zawodnikami klubu mogli zostać tylko Niemcy i Volksdeutsche. W pierwszych dwóch zespołach grał Fryderyk Scherfke, strzelec pierwszego gola dla Polski na mundialu.

Piłkarz przyjął niemieckie obywatelstwo, przez co przez lata uznawany był za wroga Polski. Kilka lat temu na jaw wyszły dokumenty świadczące o tym, że były gracz Warty Poznań ratował Polaków przed trafieniem do obozów koncentracyjnych.

Pierwsze użycie gazu

W Posen uruchomiono też pierwszy na polskich ziemiach obóz koncentracyjny. Znajdował się on w Forcie VII. Zginęło tu około 20 tys. osób. Więźniowie byli rozstrzeliwani, torturowani, wieszani, zrzucani ze schodów lub umierali z powodu ciężkich warunków. Tu hitlerowcy po raz pierwszy zastosowali do mordowania ludności cyklon B.

Życie stracili tu m.in. pacjenci szpitala psychiatrycznego w Owińskach i szpitala psychiatrycznego przy ul. Grobla.

W 1944 r. obóz zlikwidowano. Więźniów przeniesiono do nowo wybudowanego obozu w Żabikowie, w jego miejscu urządzono fabrykę Telefunkena, która wytwarzała radiostacje dla okrętów podwodnych i samolotów.

Liczba ofiar obozu w Żabikowie do dziś pozostaje nieustalona. Szacuje się, że zginęło tu kilkadziesiąt tysięcy osób. Miejscem kaźni był znajdujący się w środku obozu basen przeciwpożarowy.

Niemcy w Posen planowali także budowę dwóch polskich gett. Pierwsze miało powstać w rejonie Świerczewa, drugie między Winiarami, a Piątkowem. W 1943 r. między Dębcem a Świerczewem rozpoczęto już budowę Polensiedlug (osiedla dla Polaków), na które przesiedleni mieli być mieszkańcy Wildy i Łazarza. Przymusowe przesiedlenie do baraków i utworzenie getta miało nastąpić w drugiej połowie 1945 r. Rok później podobne osiedle miało stanąć między Winiarami a Piątkowem. Tam mieli trafić polscy mieszkańcy Jeżyc i Śródmieścia.

Plan Poznania po włączeniu przez Niemców terenów podmiejskich z 1940 r.CYRYL

"Nasz piec ma wiele pracy"

W 1941 r. w Poznaniu utworzono Uniwersytet III Rzeszy, który zastąpił Uniwersytet Poznański. Jednym z oddziałów uczelni był Centralny Instytut Badań nad Rakiem, który urządzono w podpoznańskim Nesselstedt (Pokrzywno, dzisiejsza dzielnica Poznania) w klasztorze Urszulanek Unii Rzymskiej. Walka z nowotworami była jednak tylko przykrywką. Instyt prowadził badania nad bronią biologiczną, która miała wywoływać epidemię dżumy.

Od 1 listopada 1939 r. w Posen wydawano niemiecki dziennik „Ostdeutscher Beobachter”poznan.wikia.com (CC BY 3.0)

W Collegium Anatomicum przy ul. Święcickiego działało z kolei krematorium, w którym palono zwłoki m.in. więźniów Fortu VII oraz rozstrzelanych Żydów. Jego dyrektorem był prof. Hermann Voss.

„Dawniej ten piec służył do palenia resztek prosektoryjnych – teraz do spopielania Polaków po egzekucji. Prawie codziennie przyjeżdża szare auto z szarymi ludźmi SS, Gestapo i przywozi materiał do pieca. Polacy stali się ostatnio znowu bardziej bezczelni, więc nasz piec ma wiele pracy. Jakby to było piękne, gdyby można było to całe towarzystwo przepędzić przez takie piece. Wtedy nareszcie naród niemiecki miałby na wschodzie spokój” - pisał w swoim pamiętniku hitlerowski zbrodniarz.

„Nie rozumiem, dlaczego za jednego zamordowanego Niemca nie zabija się stu Polaków lub nawet więcej, jeżeli chodzi o moją opinię” - czytamy w jego kolejnym wpisie.

Były wielkie plany...

W czasie okupacji Poznań powiększono o sąsiednie wioski: Żegrze, Antoninek, Junikowo czy Chartowo. W planach było wchłonięcie kolejnych. Wyzwolenie 23 lutego 1945 r. przekreśliło jednak wszelkie niemieckie plany dotyczące miasta.

- Wielkie zmiany miały być zrealizowane po wojnie. Wojna się skończyła i plany nigdy nie zostały zrealizowane - mówi Michał Krzyżaniak. Wymienia najważniejsze plany dotyczące niemieckiego Posen: - Zamek Cesarski miał stać się kwaterą dla Hitlera. On jednak nigdy nie trafił do Poznania. Przebudowany miał być Dworzec Główny. Dziś jest on dworcem przelotowym, a według niemieckich założeń miał być przesunięty bliżej centrum i pociągi miały do niego tylko dojeżdżać i z niego odjeżdżać. Przebudowana miała być też część dzielnicy cesarskiej, która miała zostać częścią reprezentacyjną miasta - wymienia.

... wyszło "odniemczanie"

W trakcie odbudowy zniszczonego podczas II wojny światowej w 55 procentach Poznania, zlikwidowano znaczną część budynków, które negatywnie kojarzyły się z niemieckim okupantem. Zniknęły m.in. Wieża Górnośląska na terenie poznańskich targów czy nowy Ratusz na Starym Rynku.

Plany były jednak znacznie szersze: "Należy zatem usunąć typowe niemieckie budowle, stare budy i przybudówki oraz zarządzić naprawę uszkodzonych budynków. Przeprowadzenie odniemczenia miasta jest zasadniczym postulatem. Należy bezwzględnie usunąć z obrazu miasta te budynki, które swą architekturą nadawały miastu obcy duchowi polskiemu charakter, przeznaczeniem swym akcentowały ducha i butę germańską oraz godziły w istotę polskości. W pierwszym rzędzie należy zatem rozebrać: Zamek wraz z masztalarnią, usunąć figury Hannemanna, Kennemana i Tiedemanna z budynku Uniwersytetu przy ul. Fredry, usunąć tzw. Wieżę Górnośląską, budynek Nowego Ratusza przy Starym Rynku, zburzyć ruiny budynków zasłaniające kościół św. Wojciecha, rozebrać zniszczony budynek „Arkadii” na pl. Wolności, budynek Kasy Reiffeisena przy ul. Wjazdowej, zbór przy pl. Świętokrzyskim i inne, przeznaczone do rozbiórki przez odpowiednią komisję" - pisali w programie ogólnym odbudowy i rozbudowy Poznania z lutego 1945 r. inżynierowie Piotr Zaremba i Stanisław Kirkin.

WIĘCEJ OKUPACYJNYCH MAP POZNANIA NA STRONIE CYRYLA

Schemat linii tramwajowych, autobusowych i trolejbusowych oraz omnibusów w Poznaniu w czasie okupacji hitlerowskiej CYRYL

Autor: Filip Czekała, mn/r/kwoj / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Bundesarchiv

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl