Na nagraniu wysłanym nam przez widza widać, jak ledwo udało mu się uniknąć czołowego zderzenia z SUV-em, którego kierowca postanowił wyprzedzić na zakręcie ciężarówkę. Film wysłał także policji.
Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się pan Marek, który przesłał nagranie z kamery samochodowej. Na filmiku widać, jak samochód osobowy wyprzedza ciężarówkę na zakręcie w obszarze zabudowanym.
Pan Marek był zmuszony hamować i zjechać na chodnik, by uniknąć czołowego zderzenia. Do sytuacji doszło w piątek 5 maja o godziny 7 w Połajewie (Wielkopolska).
Nagranie trafiło też na policję
– Jeżdżę tą drogą prawie codziennie. Zazwyczaj o tej porze chodnikiem porusza się dużo dzieci, które idą do szkoły. Na szczęście w tym tygodniu większość szkół nie ma zajęć i na chodniku nikogo nie było. Musiałem uciekać przed autem, które wyprzedzało ciężarówkę. Gdyby byli tam piesi, mogłoby dojść do tragedii – uważa pan Marek. - Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby zdecydować się na taki manewr w miejscu, w którym nie widać pojazdów z naprzeciwka. Kierowca wyprzedzał na zakręcie, jechał z dużą prędkością w obszarze zabudowanym. Ciężarówka musiała nagle zahamować, a ja hamowałem i odruchowo zjechałem na chodnik. Dziękuję losowi, że nie szła tam matka z dzieckiem – denerwuje się.
Pan Marek wysłał już nagranie na policyjną skrzynkę Stop Agresji Drogowej.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/MB12345789