"Podkładali ogień na zlecenie strażaka. Kupował im alkohol"

Gaszenie jednego z pożarów słomy
Gaszenie jednego z pożarów słomy
Źródło: PSP Międzyrzecz
Policjanci zatrzymali cztery osoby pod zarzutem podpalania stogów i stodoły w okolicy Przytocznej (woj. lubuskie). Wśród nich jest strażak-ochotnik podejrzany o zlecanie podpaleń – poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Zatrzymani są w wieku 17-18 lat i pochodzą z niewielkiej miejscowości w okolicy Przytocznej. Trzech z nich usłyszało zarzuty podpalenia, natomiast czwarty, strażak-ochotnik, podżegania do tego przestępstwa. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Alkohol za pożar

Do pierwszego z pożarów doszło latem ubiegłego roku. Od tego czasu strażacy wielokrotnie wyjeżdżali do stogów i stert słomy płonących w tej okolicy. Miejscowi rolnicy gromadzą ten materiał m.in. na potrzeby wytwórni peletu, która działa w Przytocznej. Śledczy szybko ustalili, że pożary były wzniecane celowo.

- Analizując fakty policjanci ustalili, że młodzi ludzie podkładali ogień na zlecenie ochotnika ze straży pożarnej. Ten następnie brał udział w akcjach gaśniczych otrzymując za to pieniądze. Otrzymanymi sumami dzielił się z podpalaczami, kupując im alkohol - wyjaśnił Konieczny.

Osoby podejrzane o podpalenia zatrzymała międzyrzecka policja
Osoby podejrzane o podpalenia zatrzymała międzyrzecka policja
Źródło: PSP Lubuskie

Będą kolejne zatrzymania?

Policjanci ustalili, że w podobny sposób sprawcy działali m.in. podczas pożaru słomy, który miał miejsce w Wigilię ubiegłego roku, a jeden z podejrzanych 5 stycznia tego roku podpalił wypełnioną słomą stodołę. Ten pożar spowodował straty w wysokości 180 tys. zł.

Śledczy nadal pracują nad tą sprawą, nie wykluczają bowiem poszerzenia listy zarzutów wobec podejrzanych, a także kolejnych zatrzymań.

Do pożarów dochodziło w okolicy Przytocznej:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: FC / Źródło: PAP

Czytaj także: