Grupka młodych ludzi zuchwale okradła sklep z odzieżą ciążową w Kaliszu (Wielkopolska). Kilka osób zrobiło zamieszanie w lokalu i po kolei kradli towary z wystawy. A to wszystko na oczach bezradnych właścicieli. Zajście zarejestrował sklepowy monitoring. Jeden z podejrzanych o kradzież został już zatrzymany, czterech pozostałych szuka policja.
Na nagraniu widać, jak dwie kobiety i mężczyzna wchodzą do sklepu z odzieżą ciążową i zaczynają przeglądać asortyment. Pod czujnym okiem właścicieli dosyć nerwowo chodzą od stojaka do stojaka. Po chwili otwierają się drzwi, a w nich zjawiają się kolejne dwie osoby. W tej samej chwili, jedna z kobiet, która kilkadziesiąt sekund wcześniej pojawiła się w sklepie, chwyciła za towar z wystawy i uciekła. W jej ślad poszedł mężczyzna, który dopiero co otworzył jej drzwi. On również zabrał przedmiot z wystawy. Całe zamieszanie i dezorientację właścicieli wykorzystał trzeci złodziej - chwycił kolejny przedmiot i wybiegł ze sklepu. Wszystko wyglądało jak z góry zaplanowana akcja. Ze sklepu zniknęło kilka dziecięcych, ręcznie robionych poduszek.
Monitoring pomoże policji?
Jak informuje portal faktykaliskie.pl, właściciele zgłosili sprawę na policję.
Portal podaje również, że nie była to pierwsza wizyta grupki złodziei w tym sklepie. W lutym ukradli kilka sztuk odzieży. To skłoniło właścicieli do zamontowania w sklepie kamery. Teraz pozostaje im nadzieja, że z pomocą zapisu z monitoringu policjanci namierzą złodziei.
Do Kalisza udał się reporter TVN24 Łukasz Wójcik, który porozmawiał z właścicielką sklepu. Ta potwierdza doniesienia portalu.
- Rzeczywiście pierwszy raz okradli nas w lutym. Oni od tamtej pory przychodzą raz w tygodniu i rozglądają się po sklepie. Kiedy teraz weszli do sklepu, to od razu rozpoznałam dwie osoby. We wtorek zgłosiliśmy to na policję, ale do tej pory nic nie zrobiła - mówi kobieta pragnąca zachować anonimowość.
Nagranie z monitoringu:
Jedna zatrzymana, reszta poszukiwana
Policja jednak odpiera zarzuty właścicielki sklepu. Jak mówi Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji, jedną z kobiet już udało się zatrzymać.
- Policjanci zidentyfikowali te osoby. Następnego dnia została zatrzymana 20-letnia kobieta podejrzewana o dokonanie tej kradzieży. W tej chwili trwają czynności prowadzące do zatrzymania kolejnych podejrzanych osób - mówi Jaworska - Wojnicz.
Ze względu na niewielką wartość skradzionych przedmiotów czyn ten kwalifikowany jest jako wykroczenie. Zatrzymanej kobiecie nie postawiono jeszcze zarzutów.
Policja zna tożsamość pozostałych członków szajki. Część z nich miała już wcześniej łamała prawo. Podczas próby zatrzymania nie było ich w miejscu zamieszkania. Funkcjonariusze ustalają gdzie mogą obecnie przebywać.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań/faktykaliskie.pl
Źródło zdjęcia głównego: faktykaliskie.pl