W Nowej Soli (woj. lubuskie) młoda sarna zaklinowała się między elementami ogrodzenia. Policjanci uratowali zwierzę z opresji, a potem odwieźli do lasu.
Nietypowa interwencja policyjna miała miejsce w centrum Nowej Soli (woj. lubuskie). - W sobotę około godziny 18 funkcjonariusze otrzymali sygnał o błąkającej się w centrum miasta małej sarence. Z informacji przekazanej od zaniepokojonych nastolatków wynikało, że zwierzę jest bardzo wystraszone i zdezorientowane - poinformowała Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
"Uwolnili sarenkę, zaopiekowali się nią i umieścili w radiowozie"
We wskazane miejsce pojechał patrol. Funkcjonariusze zastali zwierzę, które zaklinowało się między metalowymi elementami ogrodzenia. Było przestraszone i wydawało przeraźliwe odgłosy. - Sarna nie miała widocznych obrażeń, ale widać było, że obecność ludzi jest dla niej bardzo stresująca. Policjanci od razu ruszyli z ratunkiem. Uwolnili sarenkę, zaopiekowali się nią i umieścili w radiowozie - dodaje Sęczkowska.
Następnie policjanci zawieźli sarnę do lasu i tam ją wypuścili. Nagranie z interwencji opublikowali na swojej stronie internetowej.
Źródło zdjęcia głównego: KPP Nowa Sól