Baner zapraszający do kościoła w Sieroszewicach (Wielkopolska) nie budziłby takich emocji, gdyby nie towarzyszące mu zdjęcie: pracownicy domu pogrzebowego niosący trumnę. Autorem fotografii i hasła jest ksiądz proboszcz. - W ten sposób chcę przypomnieć ludziom, żeby do kościoła uczęszczali za życia, a nie wtedy, kiedy rodzina urządza pogrzeb - wyjaśnia duchowny.
Baner wisi na bocznej ścianie opuszczonego budynku gospodarczego, niedaleko urzędu gminy w Sieroszewicach w powiecie ostrowskim.
Wjeżdżający do miasteczka widzą na zdjęciu - wielkości jednego na dwa metry - kościół i osoby niosące trumnę. Na tle obrazka widnieje napis: "Przyjdź do kościoła - niedziela - zanim cię przyniosą".
"Nie odmawia pochówku"
Autorem baneru jest proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Latowicach ksiądz Damian Hołoś. Do jego parafii należą też Sieroszewice. Duchowny powiedział, że zdjęcia kościoła i pogrzebu zrobił samodzielnie. - A napis też sam wymyśliłem - dodał.
- W ten sposób chcę przypomnieć ludziom, żeby do kościoła uczęszczali za życia, a nie wtedy, kiedy rodzina urządza pogrzeb - tłumaczy.
Proboszcz Hołoś zapewnił, że nie mści się na osobach, które nie chodzą na jego msze, nigdy nikomu nie odmówił kościelnej ceremonii pochówku. - Ale zmarłego, który nie chodził do kościoła, nie wprowadzam osobiście, robi to za mnie rodzina - mówi, tłumacząc szczegóły.
"Dziwny sposób" na zachęcanie
Baner nie spodobał się niektórym mieszkańcom Sieroszewic. - Jestem osobą wierzącą, ale nie na miejscu jest, żeby w taki sposób codziennie przypominać o naszej śmierci. Nic nie mogę zrobić, bo każdy ma prawo do wyrażania swoich pomysłów, nawet w taki dziwny sposób - komentuje wójt Sieroszewic Czesław Berkowski.
Z kolei sołtys Sieroszewic Tadeusz Łapiński powiedział, że "mieszkańcy mówią, iż kościół jest od tego, żeby się w nim modlić, a nie od tego, żeby w taki sposób przypominać nam o naszym losie".
Autor: ww/gp / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Marek Radziszewski