Zgodzili się na budowę wysypiska śmieci w zamian za darmowy wywóz śmieci. Zawarte 21 lat temu porozumienie teraz zostało wypowiedziane. Mieszkańcy Skotnik nie kryją oburzenia. Grożą nawet blokadami wysypiska.
W 1992 r. zapadła decyzja o ulokowaniu wysypiska śmieci w Skotnikach pod Miłosławiem. Mieszkańcy wsi, w ramach rekompensaty za "trudne sąsiedztwo", mieli nie płacić za wywóz śmieci. Te bowiem na dobrą sprawę wsi nie opuszczały, a wręcz przeciwnie - przybywało ich z dnia na dzień. Jedyne koszty, jakie mieli ponosić mieszkańcy to 1 zł za dzierżawę kosza.
Po 21 latach zmiana zasad
Porozumienie z mieszkańcami uregulowała umowa, jaką zawarł zarząd gminy Miłosław i wojewoda poznański. Teraz jednak mieszkańcy zostali poinformowani o tym, że została ona wypowiedziana. Wszystko za sprawą nowej ustawy regulującej zasady wywozu śmieci.
Mieszkańcy Skotnik nie kryją oburzenia i przytaczają podstawową zasadę prawa - pacta sunt servanda, czyli umów należy dotrzymywać.
- Mieliśmy nie płacić, mamy w końcu wysypisko za miedzą - mówi jeden z mieszkańców.
- Czujemy się oszukani. Umowa była podpisana na czas nieokreślony, co dla nas oznaczało "aż do czasu gdy funkcjonuje wysypisko". Zgodziliśmy się na wysypisko w zamian za wywóz śmieci. To żaden przywilej. Raczej to rekompensata za uciążliwości związane z przebywaniem w pobliżu śmietniska - przekonuje inny z mieszkańców.
Prawo unieważnia umowę
Prawnicy nie mają jednak wątpliwości - zgodnie z prawem umowa przestała być ważna w momencie wejścia w życie ustawy. Ta jest bowiem wyższym aktem prawnym niż umowa.
O porozumieniu z mieszkańcami pamiętają jednak władze gminy Miłosław. W ramach rekompensaty, zaproponowali oni mieszkańcom Skotnik 50% obniżkę za wywóz śmieci. Stanowisko w sprawie uchwały radnych musi jednak zająć Regionalna Izba Obrachunkowa. A ta może ją zakwestionować.
- RIO lub wojewoda mogą uchylić tą uchwałę - nie ukrywa Piotr Zaworski z Urzędu Miasta i Gminy Miłosław. - Jeśli tak się stanie, będziemy myśleć nad innymi rozwiązaniami ulg dla mieszkańców Skotnik. We wtorek burmistrz Miłosławia spotka się z wicewojewodą, burmistrzem Wrześni oraz przedstawicielami wydziału środowiska Urzędu Marszałkowskiego. Myślę, że uda nam się wypracować jakiś kompromis.
Nie chcą płacić
Póki co propozycja 50-procentowej bonifikaty jaką przedstawili radni Miłosławia nie satysfakcjonuje mieszkańców.
- Niech zrekompensuje nam to w całości Września. To z tej gminy przywozą do nas śmieci - zauważa jeden z mieszkańców.
- Jak będzie taka potrzeba to będziemy protestować, a nawet blokować wysypisko - podkreślają.
O darmowy wywóz śmieci walczy około 50 rodzin ze Skotnik. Dziś płacą oni jedynie 1 zł za odbiór odpadów. Gdyby w życie weszła proponowana przez radnych z Miłosławia 50-procentowa bonifikata, każda rodzina płaciłaby 5 zł miesięcznie od osoby.
Autor: FC//kv/k / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań